Plac Pięciu Rogów z pierwszą awarią dzień po uroczystym otwarciu. Nie działa fontanna

We wtorek 5 lipca 2022 roku nastąpiło uroczyste otwarcie Placu Pięciu Rogów w Warszawie. Oznacza to, że prace trwające od marca ubiegłego roku dobiegły końca, a zmodernizowane skrzyżowanie Brackiej, Chmielnej, Kruczej, Szpitalnej i Zgoda jest już w pełni oddane do użytku mieszkańców. Z zapowiedzi stołecznego Ratusza wynika, że wyremontowane miejsce ma być niezwykle przyjazne dla pieszych i rowerzystów.

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu nie zmieścilibyśmy się tutaj wszyscy na wąskim chodniku. Teraz Plac Pięciu Rogów to estetyczne miejsce, do którego wprowadziliśmy tyle zieleni, ile mogliśmy. Zależało nam, żeby była to przestrzeń, w której można spędzić czas z przyjaciółmi czy rodziną. Przestrzeń, w której można odpocząć - mówił podczas specjalnej konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.

Na zmodernizowanym Placu Pięciu Rogów pojawiły się m.in. 22 dorodne klony polne o wysokości 9 metrów każde, a także fontanna wbudowana w posadzkę. Ta ostatnia zdążyła już ulec awarii.

W środę 6 lipca, dzień po uroczystym otwarciu Placu Pięciu Rogów, awarii uległa tamtejsza fontanna. Sprawę nagłośnili w mediach społecznościowych członkowie stowarzyszenia "Miasto Jest Nasze".

Czy to kałuża? Nie, to nowa fontanna na Placu Pięciu Rogów! - napisali na Twitterze aktywiści, dołączając do wpisu poniższe zdjęcie.

Do sprawy odniósł się już rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. Jakub Dybalski poinformował, że fontanna działa obecnie w trybie awaryjnym, ponieważ podczas testów, które miały miejsce w ubiegły piątek, spalił się jej sterownik. Wymiana na nowy nastąpi w ciągu kilku kolejnych dni. - Wtedy to, fontanna zacznie działać w formie docelowej - zapewnił rzecznik ZDM.

Przypomnijmy, że otwarcie zmodernizowanego Placu Pięciu Rogów podzieliło mieszkańców stolicy. Jedni uważają, że tamtejsze okolice są teraz zdecydowanie bardziej przyjazne dla pieszych i rowerzystów, inni natomiast, że jest tam zbyt mało zieleni, a plac w rzeczywistości stał się zwyczajną "wyspą ciepła". Do tych drugich należy zaliczyć aktywistów ze stowarzyszenia "Miasto Jest Nasze".

Miejska wyspa ciepła zabija. Wiedzą o tym naukowcy oraz włodarze miast. Tymczasem władze Warszawy wprowadziły nowy model piekarnika: Plac Pięciu Rogów, wchodzący w skład szumnie zapowiadanego "Nowego Centrum Warszawy" - komentowali aktywiści.

Głos w sprawie podczas otwarcia placu zabrał prezydent stolicy.

Chcielibyśmy oczywiście, aby tej zieleni było więcej, natomiast trwała dyskusja z wojewódzkim konserwatorem, niestety faktycznie, historycznie zieleni tutaj nie było, dlatego zrobiliśmy to, co mogliśmy, a jak państwo wiedzą, tego typu miejsca nie są łatwe do remontu, ze względu na wiele kabli i instalacji. Ale udało się! Bardzo się cieszę, że to miejsce wygląda zupełnie inaczej - powiedział podczas wtorkowej konferencji Rafał Trzaskowski.

Przypomnijmy, że na budowie Placu Pięciu Rogów na przełomie stycznia i lutego dokonano niespodziewanych odkryć. Najpierw znaleziono tam przedwojenną, ułańską szablę, a później natrafiono na tajemnicze pomieszczenie jednego z nieistniejących już budynków. Modernizacja placu kosztowała miasto około 15 mln zł.