Place zabaw do likwidacji. Po ul. Zbiegniewskiej 15 czas na Arentowicza 5

Gdzie się bawić? - pytają dzieciBędzie nowy plac zabaw na osiedlu Południe. Zostanie utworzony przy ulicy Kolskiej 3. Ale to rodzynek. Bowiem takie inwestycje są coraz bardziej kosztowne.Mieszkańcy bloków przy ulicy Arentowicza denerwują się. - Co z placem zabaw dla naszych dzieci? - pytają. Władze Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" uspokajają, że pod koniec maja nowy plac będzie otwarty. - Zgłosiliśmy już budowę do Urzędu Miasta - mówi Zbigniew Lewandowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe".Wieniec-Zdrój. Trwa budowa kompleksu wypoczynkowego Nowy plac zabaw zostanie usytuowany przy ul. Kolskiej 3 w sąsiedztwie boiska do koszykówki. Ma być rekompensatą za ogródek jordanowski przy ul. Arentowicza 5, który znajdował się w nieciekawym sąsiedztwie - blisko manewrujących samochodów i śmietnika. I to będzie jedyny nowy ogrodzony plac zabaw na Południu. Dlaczego jedyny? - Bo urządzenie placu zabaw to kosztowna inwestycja - tłumaczy prezes Zbigniew Lewandowski. Wymaga wyłożenia ponad 40 tysięcy złotych.Na terenach należących do SM "Południe" jest kilkanaście placów zabaw. Ostatnio zlikwidowano mały ogródek jordanowski przy ul. Zbiegniewskiej 15. Powód? Ustawione tam urządzenia z drewna były w fatalnym stanie. Na szczęście w pobliżu jest większy plac zabaw, z którego mogą korzystać bywalcy zlikwidowanego.Na osiedlach, gdzie bloki ma Włocławska Spółdzielnia Mieszkaniowa, w tym roku nie stanie żaden nowy plac z huśtawkami i zjeżdżalniami. Fachowiec zepsuł remont? Jak złożyć reklamację na usługi budowlane - Nie ma takich oczekiwań - tłumaczy Waldemar Sękalski, dyrektor do spraw techniczno-eksploatacyjnych w WSM. - Mieszkańcy domagają się najczęściej remontu elewacji, dachów, wymiany instalacji. Ale nie jest wykluczone, że na osiedlu Kazimierza Wielkiego dwa place zabaw zostaną przeniesione w inne miejsca. Tego domagają się mieszkańcy twierdząc, że obecna lokalizacja jest uciążliwa. Mniejsza już o hałasy we dnie. Skarżą się głównie na zakłócanie ciszy nocnej przez nastoletnią młodzież, która upodobała sobie ogródki jako miejsce spotkań.W ostatnich kilku latach WSM zainwestowała w place zabaw kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Prawie 90 procent urządzeń zostało wymienionych - mówi dyrektor Sękalski. I dodaje, że na wymianę zniszczonych urządzeń znajdą się pieniądze.