Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga szczurów na Pradze-Południe. Urzędnicy rozmieścili pojemniki z trutką. Mieszkańcy dzielnicy oburzeni

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Plaga szczurów na Pradze-Południe. Mieszkańcy oburzeni działaniami urzędników
Plaga szczurów na Pradze-Południe. Mieszkańcy oburzeni działaniami urzędników Flickr
Plaga szczurów to problem, z którym mieszkańcy Pragi-Południe walczą od wielu lat. Gryzonie, które do tej pory najczęściej widywane były nad Jeziorkiem Balaton i Jeziorkiem Gocławskim, ostatnio pojawiły się również m.in. w okolicach Ronda Wiatraczna. Choć urzędnicy zapewniają, że dzielnica jest regularnie deratyzowana, kłopotów nie ubywa, w dodatku, ich działania spotykają się z krytyką internautów.

O wysypie szczurów na stołecznej Pradze-Południe lokalne portale pisały już wiele lat temu. Choć od pierwszych poważnych zgłoszeń na temat inwazji gryzoni minęło sporo czasu, problemów nie rozwiązano, a wręcz przeciwnie - jest ich coraz więcej. Do tej pory na zwierzęta trafić można było głównie w okolicach Jeziorka Balaton i Jeziorka Gocławskiego - teraz zaczęły się one regularnie pojawiać na Grochowie, szczególnie nieopodal Ronda Wiatraczna, w wieżowcu na tyłach bazarku.

Urzędnicy zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy, aby kłopotów z niechcianymi lokatorami było jak najmniej. Andrzej Opala, rzecznik prasowy dzielnicy Praga-Południe w rozmowie z naszym portalem wyjaśnia, że wspomniane okolice są cyklicznie deratyzowane.

Jeziorko BalatonWikipedia / Alina Zienowicz

W okolicach jeziorek rozłożono trutki

Na terenie dzielnicy regularnie przeprowadzane są deratyzacje - zarówno w budynkach miejskich, jak i na terenach otwartych. Mają one miejsce przynajmniej dwa razy do roku. Ostatni raz pojemniki z trutką na szczury rozstawione zostały w zeszłym tygodniu - mówi Andrzej Opala.

Informacje o przeprowadzeniu kolejnej deratyzacji pojawiły się także na oficjalnym profilu na Facebooku Urzędu Dzielnicy Praga Południe.

W dniu wczorajszym zostały rozstawione pojemniki z trutką na szczury w rejonie Jeziorka Balaton oraz Jeziorka Gocławskiego w związku z przeprowadzeniem deratyzacji na otwartych terenach gminnych. Przy każdym pojemniku umieszczono tabliczkę informacyjną. Apelujemy również o nierozsypywanie resztek jedzenia oraz starego chleba celem dokarmiania zwierząt - czytamy w poście z 28 października 2021 roku.

Mieszkańcy oburzeni działaniami dzielnicy. "Mamy XXI wiek a Wy trujecie zwierzęta?"

Działania urzędników nie spotkały się z pozytywnym odbiorem mieszkańców. W komentarzach pod postem opublikowanym przez Urząd Dzielnicy możemy przeczytać między innymi, że rozłożone trutki na szczury stanowią spore zagrożenie dla innych zwierząt.

Masakra, kto to wymyślił, żeby trutkę wystawić ogólnie dostępną dla innych zwierząt? Wasze apele na nic się zdają, myślicie, że nikt tego nie rozsypie? A jakiś zwierzak poza szczurem tego nie zje? Szczur mądry, wystawi najsłabszego, spróbuje jeden, a reszta nie ruszy! A karma z trutką pozostanie dla innych zwierzaków, również psów, które np. nawieją właścicielowi - pisze internauta.

Jeziorko GocławskieWikipedia / Emptywords

Beznadziejne i szkodliwe działanie. Wystarczy utrzymywać czystość i nie wyrzucać jedzenia gdzie popadnie. Mamy XXI wiek a Wy trujecie zwierzęta - pyta w komentarzu pod postem inna internautka.

Plaga szczurów na Pradze-Południe. Urzędnicy wskazują przyczynę

Rzecznik Urzędu Dzielnicy Praga-Południe w rozmowie z naszym portalem wskazuje jedną z głównych przyczyn ogromnego wysypu szczurów na Gocławiu i Grochowie. Zdaniem Andrzeja Opali, problem wynika m.in. z regularnego dokarmiania zwierząt na otwartych skupiskach.

Ludzie cały czas dokarmiają zwierzęta, nie chodzi tutaj o rzucenie kawałka chleba kaczce, ale o rozsypywanie dużych ilości jedzenia. Szczury z tego korzystają - tłumaczy Andrzej Opala.

Zwierzęta coraz częściej widywane są także na terenie klatek schodowych i piwnic okolicznych budynków. Rzecznik Urzędu Dzielnicy Praga-Południe wyjaśnia, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest nieutrzymywanie odpowiedniego porządku w pobliskich altanach śmietnikowych.

One z tego korzystają i się tam rozmnażają - mówi w rozmowie z naszym portalem Andrzej Opala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto