Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga szczurów nad warszawskim Jeziorkiem Balaton. Władze Pragi-Południe walczą z problemem od wielu lat. Efekty wciąż mało widoczne

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Szczury nad Jeziorkiem Balaton. Nieproszeni goście zmorą pięknego parku
Szczury nad Jeziorkiem Balaton. Nieproszeni goście zmorą pięknego parku Szymon Starnawski
Mieszkańcy Pragi-Południe od wielu lat zmagają się z problemem w postaci plagi szczurów. Gryzonie niemałych rozmiarów, szczególnie upodobały sobie Park Nad Balatonem, usytuowany na Gocławiu. Władze dzielnicy zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy, aby nieproszonych gości było tam jak najmniej. Regularne deratyzacje nie przynoszą jednak oczekiwanych efektów, w dodatku - spotykają się z krytyką spacerowiczów. Czy możemy już mówić o sytuacji bez wyjścia?

Jeziorko Balaton to jedno z tych miejsc na mapie Pragi-Południe, które mieszkańcy dzielnicy odwiedzają chętnie niezależnie od pory roku. Wszystko za sprawą wspaniałych widoków, przyjemnej ścieżki spacerowej, a także miejsc dedykowanych rekreacji oraz dziecięcej zabawie.

W tamtejszej okolicy codziennie spotkamy więc zarówno rodziców z dziećmi, amatorów sportu, jak i miłośników odpoczynku. O ten w Parku Nad Balatonem nie jest trudno. Pomimo, że mieści się on nieopodal głównych arterii na Gocławiu, nie uświadczymy tam miastowego zgiełku i bez problemu naładujemy baterie po ciężkim tygodniu w pracy czy szkole.

Na miejscu znajduje się również klimatyczna restauracja, serwująca słodkie i słone przekąski, a także całą gamę pysznych napojów. Latem na spacerowiczów czekają tam także budki z lodami oraz food tracki.

Szczury nad Jeziorkiem Balaton. Nieproszeni goście zmorą pięknego parku

Plaga szczurów nad warszawskim Jeziorkiem Balaton. Władze Pr...

Szczury zmorą Jeziorka Balaton

Powyższy opis może wskazywać, że Park Nad Balatonem to idealne miejsce do spędzenia wolnego czasu. Okoliczni mieszkańcy oraz spacerowicze z dalszych części stolicy z pewnością podpisaliby się pod tym stwierdzeniem, gdyby nie jeden szkopuł.

Od wielu lat zmorą tamtejszych terenów są ich dzicy mieszkańcy - szczury. Gryzonie niemałych rozmiarów szczególnie dają o sobie znać w nocy, jednak i za dnia potrafią przestraszyć np. małe dzieci czy osoby uprawiające jogging. O głos w sprawie w 2021 roku pytaliśmy rzeczniczka prasowego dzielnicowego urzędu. Stwierdził on wówczas, że głównym powodem, dla którego nad jeziorkiem można spotkać coraz więcej "nieproszonych gości" jest regularne dokarmianie zwierząt w tamtejszych okolicach.

Ludzie cały czas dokarmiają zwierzęta, nie chodzi tutaj o rzucenie kawałka chleba kaczce, ale o rozsypywanie dużych ilości jedzenia. Szczury z tego korzystają - mówił w rozmowie z naszym portalem Andrzej Opala.

Dodał, że problemem jest również to, że zwierzęta coraz częściej widywane są także na terenie klatek schodowych i piwnic okolicznych budynków. Rzecznik Urzędu Dzielnicy Praga-Południe wyjaśniał, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest nieutrzymywanie odpowiedniego porządku w pobliskich altanach śmietnikowych.

Szczury nad Jeziorkiem Balaton. Nieproszeni goście zmorą pięknego parkuSzymon Starnawski

Regularne deratyzacje

Urzędnicy zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy, aby kłopotów z niechcianymi lokatorami było jak najmniej. Przedstawiciel dzielnicy Praga-Południe w rozmowie z naszym portalem wyjaśnia, że wspomniane okolice są cyklicznie deratyzowane.

Deratyzacja w okolicach Jeziorka Balaton wykonywana była ostatnio na przełomie października i listopada 2022 r. W roku 2023 planujemy przeprowadzenie deratyzacji w dwóch terminach, na przełomie kwietnia i maja oraz września i października. Deratyzacja przeprowadzana jest regularnie, zazwyczaj dwa razy do roku, na wszystkich terenach zarządzanych przez dzielnicę i gdzie stwierdzono obecność szczurów, jak np. okolice altan śmietnikowych - powiedział nam Michał Szweycer, z biura prasowego Urzędu Dzielnicy Praga-Południe.

Mówiąc o terenach, na których stwierdzono obecność szczurów, urzędnik z pewnością miał na myśli takie miejsca jak Jeziorko Gocławskie czy też Rondo Wiatraczna. Osoby, mieszkające w tamtejszych okolicach regularnie skarżą się na dużą liczbę gryzoni.

Mieszkańcy oburzeni truciem szczurów

Choć spacerowicze niejednokrotnie krytykowali obecność szczurów w Parku Nad Balatonem, to wyrażali również sprzeciw wobec metodom, jakie dzielnica stosuje w walce z gryzoniami. Szczególnie wielka dyskusja na temat miała miejsce pod koniec 2021 roku, kiedy to urzędnicy poinformowali w mediach społecznościowych o przeprowadzeniu kolejnej deratyzacji.

Masakra, kto to wymyślił, żeby trutkę wystawić ogólnie dostępną dla innych zwierząt? Wasze apele na nic się zdają, myślicie, że nikt tego nie rozsypie? A jakiś zwierzak poza szczurem tego nie zje? Szczur mądry, wystawi najsłabszego, spróbuje jeden, a reszta nie ruszy! A karma z trutką pozostanie dla innych zwierzaków, również psów, które np. nawieją właścicielowi - komentował działania dzielnicy jeden z internautów.

Beznadziejne i szkodliwe działanie. Wystarczy utrzymywać czystość i nie wyrzucać jedzenia gdzie popadnie. Mamy XXI wiek a Wy trujecie zwierzęta - czytaliśmy w innym komentarzu.

Mijają kolejne miesiące, a dzielnicowe władze nadal nie mogą zapanować nad plagą szczurów. Pozostaje czekać na wspomniany przełom kwietnia i maja i sprawdzić, czy zapowiadana deratyzacja przyniesie oczekiwane efekty. Jeśli po raz kolejny okaże się wyłącznie chwilowym zwalczeniem problemu, warto byłoby się zastanowić nad wprowadzeniem innowacyjnych rozwiązań.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto