Zaledwie kilkanaście dni temu przedrukowaliśmy list jednej z czytelniczek, która natknęła się na szczury biegające w okolicy. - Dzisiaj jeden rzucił się na nogawkę spodni jednego z panów który wchodził po schodach. Wypadałoby coś z tym zrobić bo nie tak powinno wyglądać centrum stolicy kraju - pisze Czytelniczka.
Mieszkańcy regularnie natykają się na na gryzonie przy parkach i terenach zielonych. Najłatwiej spotkamy roznoszących choroby intruzów na Żoliborzu, Pradze, Białołęce, ale od problemu nie są wolne inne dzielnice. - Latem [szczury] potrafiły biegać ludziom spacerujących wokół stawów Brustmana pomiędzy nogami! W tej chwili nie jest rzadkością zobaczenie ich pomiędzy kaczkami w tej samej okolicy - pisze mieszkanka Bielan, pani Weronika.
Gryzonie szczególnie dobrze czują się w miejscach zielonych z kilku powodów. Po pierwsze, w piwnicach i domach są znacznie szybciej tępione. Po drugie, w parkach nie brakuje jedzenia, którym spacerowicze dokarmiają ptaki. Szczury najbardziej lubią nieporządek i dostęp do pokarmu, stąd tak chętnie zadomawiają się w bliskim sąsiedztwie ludzi, żerując w śmieciach, resztkach jedzenia. Najbardziej aktywne są w nocy. W sytuacji stresu mogą także zaatakować człowieka. - W tej chwili spacer z dzieckiem z przyjemności zamienił się w stres - zapewnia Pani Weronika.
Czytaj też:
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?