Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Playarena: Dębica bez sukcesu w Chorzowie

Sławek Oskarbski
Sławek Oskarbski
archiwum playarena
Nie udał się dębickim drużynom debiut w półfinale Mistrzostw Polski Ligi Nike Playarena. Oba amatorskie zespoły piłkarskie z Dębicy zajęły trzecie miejsce w swoich grupach.

W zakończonym niedawno sezonie Dębica wywalczyła dwie przepustki do ogólnopolskiego turnieju Playareny. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie rozegrano jeden z półfinałów, Dębicę reprezentowały Ponure Kombajny, które w dębickiej lidze wywalczyły tytuł mistrza miasta oraz drużyna THCteam czyli zdobywca pucharu Dębicy. W Chorzowie THCteam trafił do grupy C. Drużynę Kacpra Bały już od pierwszego spotkania czekało trudne zadanie, bo pierwszym jej przeciwnikiem był zespół NSZZ Solidarność KWK Zofiówka. Rywale nadspodziewanie łatwo radzili sobie z obroną dębiczan, szybko strzelając kolejne bramki. Dość jednostronny mecz zakończył się wynikiem 4:0 dla ekipy z Jastrzębia.W kolejnym meczu dębickiej drużynie przyszło grać z gospodarzem turnieju, a zarazem mistrzem Chorzowa - AC Hildą. Zawodnicy z Dębicy wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani, gdyż był to dla nich mecz o wszystko. Już od początku meczu było widać, że żadna z drużyn nie sprzeda łatwo skóry. Z biegiem czasu drużyna z Podkarpacia słabła oraz popełniała coraz więcej prostych błędów. Wykorzystali to gospodarze, którzy wygrali 3:1. Honorową bramkę dla dębiczan strzelił Mateusz Oleksy.Trzeci mecz był dla THCteam starciem jedynie o honor. Przeciwnikiem był zespół P23 Zabrze. Podobnie jak THCteam, drużyna ze Śląska nie miała już szans na awans, gdyż przegrała poprzednie dwa spotkania. Po wyrównanym spotkaniu dębiczanie wygrali 4:2, a bramki dla THCteam zdobyli Bartosz Draguła (3) i Kacper Rogowski (1).- W tym roku nam się nie udało. Swoich sił na pewno spróbujemy za rok, wzbogaceni o nowe doświadczenie z Chorzowa - stwierdził Kacper Bała, kapitan THCteam.Ponure Kombajny rywalizowały w grupie F. W drużynie Adriana Pochodaja pokładane były bardzo duże nadzieje. Mistrz miasta miał pokazać przeciwnikom, jak gra się w piłkę nożną. Niestety, już po pierwszym spotkaniu marzenia o reprezentantach Dębicy w finałach w Warszawie zostały rozwiane. Pierwszy przeciwnik, Banda Łysego, zaprezentował ładną grę i świetne zgranie. Ekipa z Krakowa gładko wygrała 7:0.Chcąc zatrzeć po sobie złe wrażenie, Ponure Kombajny do drugiego meczu podeszły bardzo skoncentrowane. Mecz z The Cyborgs, siódmą drużyną poprzedniego sezonu w chorzowskiej lidze, miał przywrócić nadzieję na awans z grupy. Pojedynek od pierwszej minuty był bardzo wyrównany. Nikt nie dawał za wygraną do ostatniego gwizdka. Po 20 minutach wszystko było już jednak jasne. Mimo walki do ostatniej sekundy, Kombajny minimalnie przegrały ze śląską drużyną 2:3. Bramki dla dębickiego zespołu strzelili Marcin Kucharski i Damian Sędłak.Trzecie spotkanie, podobnie jak dla THCteam, okazało się więc tylko meczem o honor. Ostatnim przeciwnikiem dębiczan była ekipa z Bytomia - KSRG-2. Finalista Pucharu Bytomia przegrał swoje poprzednie starcia, a ten mecz miał dać im pierwsze i zarazem ostatnie punkty. Ponure Kombajny pokazały się na całe szczęście z całkiem dobrej strony, pokonując przeciwników 2:0. Bramki w tej konfrontacji strzelił Dawid Bożek.- Turniej w Chorzowie nie ułożył się po naszej myśli. Przegraliśmy dwa z trzech spotkań, przez co zajęliśmy niepremiowane awansem trzecie miejsce w grupie. Mamy nadzieję, że za rok uda nam się znów awansować na zawody ogólnopolskie - powiedział Adrian Pochodaj, kapitan Ponurych Kombajnów.- Dębickie drużyny w tym roku nie zdziałały zbyt wiele podczas półfinału w Chorzowie. Wygrały tylko po jednym meczu. Mam nadzieje, że za rok wynik będzie dużo lepszy. Drużyny grały w tego typu turnieju pierwszy raz i może zjadła ich trema? Jedno jest pewne. Zdobyli oni cenne doświadczenie i za rok mogą powalczyć o najwyższe cele - podsumował Wojciech Kramarz, ambasador Playarena z Dębicy.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto