Płocki Piknik Lotniczy 2013: były akrobacje i podniebne ewolucje [foto]

Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę już od godz. 10 słychać było pierwsze odgłosy podniebnych maszyn. Zgromadzeni na Wzgórzu Tumskim widzowie prawie przez cały dzień mogli podziwiać akrobacje, a lotnisko Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej przygotowało wystawę statyczną i loty widokowe nad miastem. Mimo niepewnej pogody, pokazy nad Wisłą zgromadziły kilkutysięczną widownię. Miasto oprócz pokazów przygotowało inne atrakcje, takie jak: liczne kramy i stoiska handlowe, pamiątkowe monety czy dmuchane place zabaw. Przed Ratuszem znalazło się też coś dla fanów czterech kółek. Zaparkowały tam stare klasyczne samochody - m.in. fiat 125p, polonez, skoda i trabant. 

Ze względu na sobotnie warunki pogodowe do Płocka nie dotarli Peter Besenyei i Peggy Krainz, która miała zaprezentować pokaz chodzenia po skrzydle. Widzowie mogli zaś oglądać desant skoczków spadochronowych, akrobacje indywidualne, blok marynarki wojennej, akcję gaśniczą i zespołowe występy Grupy Akrobacyjnej Żelazny, które niejednym zapierały dech w piersiach.  

W sobotę z powodu deszczu odwołano jednak ostatnią atrakcję – Air Snake, czyli slalom samolotów między pylonami ustawionymi na Wiśle. Niestety także w niedzielę został odwołany spektakularny nadwiślański Air Snake - najbardziej oczekiwana atrakcja Pikniku. Jako powód prowadzący podał brak zgody Komisji Lotnictwa Cywilnego na wykonanie tego typu akrobacji.

Impreza po raz 6. przyczyniła się do promocji miasta, które jednak nadal nie jest w pełni przygotowane na tak duże wydarzenia. Kawiarnie i restauracje w okolicach Wzgórza Tumskiego były przepełnione, a obsługa niestety nie dawała rady obsłużyć wszystkich gości. Przepływ informacji również pozostawiał wiele do życzenia, ponieważ widzowie dowiadywali się o wszystkim zbyt późno, żeby móc przemieścić się z miejsca na miejsce. 

Autor: Paulina Olszewska, zdjęcia Piotr Grzelak.

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii: