Spotkanie z drużyną Trefla zamknie pierwszą rundę fazy zasadniczej. Po ośmiu kolejkach warszawianie z sześcioma punktami na koncie zajmują dziewiątą lokatę w tabeli, gdańszczanie zaś - z pięcioma „oczkami” - plasują się na dziesiątym miejscu. - Nie interesuje nas dziewiąte miejsce. Chcemy wygrać 3-0 lub 3-1, żeby dogonić znajdujący się przed nam Indykpol AZS Olsztyn - zapowiadają zawodnicy Radosława Panasa, którzy do zespołu z Olsztyna tracą tylko jeden punkt. - Znacznie pomogłoby to nam w drugiej rundzie zmagań - tłumaczą.
Czytaj także: Siatkarze wrócili do Polski. Zobacz zdjęcia nadesłane przez Czytelnika
Mecz z Treflem nie będzie jednak łatwy. Ekipa Grzegorza Rysia z kolejki na kolejkę gra coraz lepiej. W swoim ostatnim ligowym spotkaniu 3-2 pokonała Fart Kielce i nie zamierza spocząć na laurach. „Inżynierom” zadanie dodatkowo utrudnić może... zmęczenie. Z Białorusi wrócą bowiem dopiero w piątkowe południe, po całonocnej podróży. - Poradzimy sobie z tym - twierdzą zgodnie, z optymizmem w głosie Akademicy.
Za PlusLigą w Warszawie stęsknili się już kibice. - Ponad miesiąc przerwy to zdecydowanie za długo - piszą na forach internetowych. Siatkarze wierzą, że „głód” siatkówki wpłynie na frekwencję i doping w Arenie Ursynów. - Mamy nadzieję, że kibice będą naszym siódmym zawodnikiem - mówią.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?