Po Stargardzie jeździ zabytkowy autobus

W lutym w Głosie zamieściliśmy opinię naszego Czytelnika, który zaproponował ciekawy sposób na promocję Stargardu.- Na niektórych autobusach Miejskiego Zakładu Komunikacji są naklejone rozmaite reklamy - mówił stargardzianin. - Ale nie wszystkie autobusy jeżdżą z nimi. Mam więc pomysł, żeby miasto wykorzystało je do pokazania fajnych miejsc w Stargardzie, które promują nasze miasto w Polsce. Można na autobusach miejskiej komunikacji pokazać zabytki. Trochę ludzi z innych miast do nas przyjeżdża, to niech widzą, że potrafimy wymyślić coś fajnego z wykorzystaniem miejskiego transportu.Okazuje się, że na ten sam pomysł i to trochę wcześniej wpadli pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacji w Stargardzie. Został on już wcielony w życie i po naszych drogach jeździ autobus o numerze 836, na którym wyklejono stargardzkie zabytki z Rynku Staromiejskiego. To ratusz, odwach i muzeum.- Autobus ten kupiliśmy jako używany w ubiegłym roku - mówi Jan Gumuła, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Stargardzie. - Wcześniej jeździł w malutkim miasteczku Lindau nad jeziorem Bodeńskim w Niemczech. Na autobusie wyklejone były miejsca z tego właśnie miasteczka. Pomyśleliśmy sobie, że to fajny pomysł i u nas też tak można zrobić.Przedstawiciele przewoźnika konsultowali sprawę z architektem miejskim. Ustalono, jak powinien wyglądać taki "zabytkowy autobus". Efekty można już podziwiać na drogach, nie tylko w mieście. Autobus kursuje głównie na liniach numer 3, 3G, 7, 11 i 12. Trójka wyjeżdża poza Stargard, dojeżdża do Sułkowa, Tychowa, Świętego, Strachocina, Lipnika, Zieleniewa, Morzyczyna, a nawet Kobylanki. Linia 3G kursuje do Grzędzic. Siódemka jedzie do Strzyżna. Linia 11 kursuje do Żarowa, Lubowa, Rogowa, Poczernina, Smogolic, Sowna i Strumian. Jest więc okazja, żeby stargardzkimi zabytkami pochwalić się przed innymi. Latem także przed mieszkańcami dalszych zakątków naszego województwa, którzy przyjadą odpoczywać nad jezioro Miedwie.- Bardzo ładnie to wygląda - komentuje pani Anna ze Stargardu, która kilka dni temu pierwszy raz zauważyła autobus MZK z zabytkami. - To dobry pomysł. Trzeba chwalić się pięknymi miejscami, bo jest czym.- Głos jest pierwszy, który zauważył ten autobus - mówi Jan Gumuła, dyrektor MZK. - Zobaczymy, jakie będą opinie mieszkańców. Jeśli się spodoba, może przygotujemy kolejny autobus z ciekawymi miejscami w Stargardzie.