Twórca, bądź twórcy materiałów ze swoją działalnością się nie ukrywają. Ich filmy można znaleźć na popularnym portalu YouTube. Niektóre mają po kilka tysięcy wyświetleń.
Kamerka najczęściej filmuje z ukrycia nogi warszawianek. Stara się także dojrzeć bieliznę pod spódnicą. To nie wszystko. Przy opisie każdego z filmów jest link do portalu, gdzie można m.in. kupić płyty DVD z filmami dla podglądaczy. Nie widać twarzy filmowanych kobiet, ale ich znajomym nietrudno byłoby je zidentyfikować po częściach garderoby i sylwetce.
Podglądać jest teraz łatwiej...
– Podglądanie było i jest dalej. To nie jest nowe zjawisko – mówi seksuolog dr Wiesław Sokoluk. – Problem polega na tym, że teraz to zjawisko nabiera zupełnie nowego charakteru, ze względu na możliwość publikowania tego typu treści w prosty sposób – dodaje.
Jego zdaniem autorowi bądź autorom filmów wcale nie musi chodzić o podtekst seksualny. – Równie dobrze, to może mieć charakter komercyjny, lub potrzebę klasycznego poczucia siły, że "robię kogoś w konia” – uważa Sokoluk.
Dodaje, że normy moralne również bardzo się poluzowały w tej kwestii. – Oficjalne media prezentują tego typu zachowania, chociażby przez programy typu reality show. To modeluje młodych ludzi – wyjaśnia seksuolog.
Prawo ma problem z podglądaniem
Co ciekawe, w polskim prawie podglądanie nie jest ściśle uregulowane. – Nie ma w kodeksach przepisów, pod które można takie zachowanie podciągnąć – mówi Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Co prawda jest przepis w kodeksie karnym, który mówi o ochronie wizerunku osoby nagiej, ale w przypadku filmów kręconych przez podglądacza z Warszawy widać jedynie bieliznę. – W dodatku to pokrzywdzona musi wnieść skargę – dodaje Mazur.
Wyjściem z tej sytuacji może być też jeden z przepisów kodeksu wykroczeń, który mówi o nieobyczajnym zachowaniu. – Być może udałoby się tego typu filmy podciągnąć pod ten przepis – uważa Mazur. Zawsze też pozostaje jeszcze pozew cywilny osoby, która uważa, że została pokrzywdzona.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?