Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po Żoliborzu i Ochocie czas na kolejne dzielnice. Strefa płatnego parkowania znowu się powiększy. Ruszają konsultacje z mieszkańcami

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Szymon Starnawski
15 listopada strefa płatnego parkowania niestrzeżonego w Warszawie oficjalnie rozszerzyła się o Żoliborz i Ochotę. To jednak nie jest ostatnie słowo w tej sprawie. Już za chwilę ruszą konsultacje społeczne dotyczące dalszego jej rozwoju. Czas na Pragę i Mokotów.

SPPN przede wszystkim chroni potrzeby parkingowe lokalnej społeczności. Mieszkańcy - posiadacze abonamentów - są bowiem jedyną grupą, która za parkowanie nie płaci. W drugiej kolejności pozwala na łatwiejsze znalezienie miejsca parkingowego również pozostałym kierowcom, bo opłaty wymuszają jak najkrótsze parkowanie. Dzięki temu z jednego miejsca postojowego korzysta więcej kierowców – wyjaśnia urząd miasta.

Ma być dialog, ale czy rzeczywiście jest prowadzony?

Urzędnicy informują, że to między innymi mieszkańcy apelują o utworzenie kolejnych stref płatnego parkowania. Dlatego też miasto planuje konsultacje z mieszkańcami dotyczące kształtu stref, bowiem to że powstaną nie podlega dyskusji. Natomiast mieszkańcy skierowali petycję do rady miasta dotyczącą abonamentów parkingowych mieszkańca. Obecnie rejon obowiązywania abonamentu to 8 parkomatów (może być ich mniej) w promieniu 150 metrów od miejsca zameldowania. Zgodnie z postulatami miałby być rozszerzony do 300 metrów. Obecne rozwiązanie nazywane jest para podatkiem oraz zredukowało liczbę dostępnych miejsc, według autorów petycji.

Gdzie powstaną nowe strefy?

Na Mokotowie obecnie rozważane są dwa obszary. Pierwszy, na Górnym Mokotowie, na północ od ulicy Antoniego Madalińskiego. Pierwotnie w planach miejskich można było zobaczyć plany w których strefa zaczyna się już od Odyńca. Należy pamiętać, że po utworzeniu strefy kierowcy przenoszą się często z parkowaniem zaraz za jej granice, a w tym rejonie miejsc do parkowania brakuje. Powstawały nawet projekty z budżetu obywatelskiego modyfikacji dróg w rejonie Krasickiego, Odyńca czy Kazimierzowskiej w celu zwiększenia liczby miejsc, ale nie są one w tym zakresie realizowane.

Drugi obszar, już na Dolnym Mokotowie, ograniczony ulicami J. Gagarina i Czerniakowską. Oprócz tego rejon Saskiej Kępy, Kępy Gocławskiej i zachodniej części Kamionka. Każdy z obszarów został podzielony na cztery podobszary wobec których będą prowadzone konsultacje, a ZDM terminy podał na swojej stronie dla Mokotowa oraz Pragi. Już teraz wiadomo, że potrwają one do 19 grudnia.

Decyzje o wyznaczeniu strefy radni mają podjąć wiosną przyszłego roku

Już teraz budzi jednak obawy chociażby na Saskiej Kępie. - Faktem jest, że Saska Kępa jest w tej chwili przedmurzem dla strefy płatnego parkowania. Tutaj przyjeżdża dużo samochodów, jest dobra komunikacja. Ludzie zostawiają u nas samochody, przejeżdżają na drugą stronę Wisły do pracy, a potem wracają i od 17 już mamy tutaj spokój - mówi Grzegorz Jaworski, przewodniczący Samorządu Mieszkańców Saskiej Kępy, w rozmowie z PAP.

Jak informowaliśmy przewodniczący przypomniał, że w 2017 roku zaproponowano Zarządowi Dróg Miejskich alternatywne rozwiązanie. Chodziło o rozszerzenie działania identyfikatorów SK wydawanych mieszkańcom. Do tej pory mogli dzięki nim m.in. wjeżdżać i parkować w strefie wyłączonej na czas dużych imprez. Mało prawdopodobne jednak, żeby miasto zdecydowało się na taki ruch.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto