Wszystko rozegrało się w czwartek koło północy na przystanku przy ulicy Kondratowicza. 29-letni Łukasz Sz. i 22-letni Łukasza K. zaczepili mężczyznę czekającego na autobus. Po chwili zaczęli bić i kopać go po twarzy, by ostatecznie ukraść mu plecak i jak gdyby nigdy nic odejść w swoją stronę. W plecaku były dwa piwa, papierosy, dwie butelki napoju oraz 5 złotych
Całemu wydarzeniu przyglądał się jednak operator miejskiego monitoringu, który natychmiast wezwał policjantów. Ci już po kilku minutach zatrzymali napastników. Jeden z nich przyznał się w prokuraturze do rozboju i otrzymał dozór policji. Drugi nie przyznał się do niczego, a więc sąd zastosował wobec niego dwumiesięczny tymczasowy areszt.
Obu rozbójnikom może grozić do 12 lat za kratami.
Jeśli byłeś świadkiem wypadku lub innego zdarzenia na stołecznych drogach, możesz nas o tym poinformować pisząc na adres: [email protected] lub dzwoniąc pod numer (22) 654 76 08
Zobacz również:
Pożar na Targowej. Jedna osoba nie żyje, ranny strażak [wideo]
Wypadek na Kolejowej. Zginęła motocyklistka
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?