Jeśli jesteś 19-letnim mężczyzną, nie zdziw się, gdy znajdziesz w skrzynce wezwanie na komisję wojskową. Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA, od 2 marca młodzi mężczyźni będą przechodzić tzw. kwalifikację wojskową. Przypominać ona ma tradycyjny pobór, tyle że zakończy się orzeczeniem zdolności do służby wojskowej i... natychmiastowym przeniesieniem do rezerwy. Wojskowi zdradzają, że mężczyzn, którzy spełnią ich oczekiwania (pod względem zdrowia i posiadanych kwalifikacji), będą namawiać do zawodowej służby. Temu między innymi ma służyć owa "kwalifikacja".
- Stawiennictwo jest obowiązkowe. Nieodebranie wezwania nie zwalnia nikogo z obowiązku przyjścia na kwalifikację wojskową - zapowiada Agnieszka Szkoda z biura prasowego Śląskiego Okręgu Wojskowego, pod który podlega Łódź.
Wraz z panami wzywane będą też dziewczyny - uczennice, studentki i absolwentki szkół medycznych.
- Nie dostaliśmy jeszcze list wzywanych osób - mówi Henryka Rosiak, wieloletnia przewodnicząca komisji poborowej Łódź Widzew. - Oceniamy, że do nas trafi w tym roku ok. 800 mężczyzn i ok. 50 kobiet.
Wszyscy staną przed komisją lekarską, która wyda orzeczenie o ich stanie zdrowia. Potem dokumenty zostaną przesłane do WKU, które przeniesie 19-latków do rezerwy. "Pobór" ma zakończyć się 29 maja.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?