Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociąg w ogrodzie

Aleksander Król
Pasjonat ma już dwie lokomotywy. Jedna z nich pracowała w cegielni w Krzanowicach. Fot. Aleksander Król
Pasjonat ma już dwie lokomotywy. Jedna z nich pracowała w cegielni w Krzanowicach. Fot. Aleksander Król
W tym roku zabytkową stację kolejki wąskotorowej w Rudach odwiedzi około 25 tysięcy gości. Tymczasem w sąsiedniej Kuźni Raciborskiej w najbliższym czasie powstanie podobna atrakcja turystyczna.

W tym roku zabytkową stację kolejki wąskotorowej w Rudach odwiedzi około 25 tysięcy gości.

Tymczasem w sąsiedniej Kuźni Raciborskiej w najbliższym czasie powstanie podobna atrakcja turystyczna. Prywatną kolejkę wąskotorową buduje tu Jarosław Łuszcz, który niedawno został też nowym kierownikiem stacji w Rudach. - Mam już dwie lokomotywy. Z cegielni spod Gdańska sprowadziłem szyny. Wiosną rozpocznę budowę torowiska - mówi pasjonat.

Jarosław Łuszcz kilkanaście lat pracował na kolei. Dziesięć lat temu porzucił państwową posadę i zajął się prywatnym biznesem, ale wielka słabość do pociągów pozostała. - Pasjonuje się tym od dziecka. Zbudowałem sobie nawet piętrowy garaż, żeby u góry wybudować modelarnię i wielką makietę z miniaturowymi modelami składów kolejowych - mówi pan Jarosław.

W końcu pasjonat postanowił przerzucić się na nieco większe "zabawki". Kupił kilka hektarów ziemi w Kuźni Raciborskiej i zaczął kompletować sprzęt.

- Jedna z lokomotyw pochodzi z cegielni w Krzanowicach, druga pracowała w jednej ze śląskich hut. Obie były już przeznaczone na złom. Dlatego nie były aż takie drogie - mówi Łuszcz.

Jedno z kupionych za cenę złomu urządzeń jest już na chodzie. Maszyna została wyremontowana w lokomotywowni zabytkowej stacji w Rudach. Pasjonat sprowadził już także kilkanaście tzw. koleb, czyli specjalnych wagoników, które dawniej woziły w cegielni glinę oraz platformę, na bazie której powstanie wagonik dla pasażerów.

- Marzy mi się salonka z prawdziwego zdarzenia. Myślę też, żeby przystosować koleby na potrzeby wagoników dla pasażerów. Coś takiego widziałem w Niemczech, gdzie na terenie zamkniętego zakładu wożono w ten sposób turystów - wspomina Łuszcz.

Właściciel tłumaczy, że nie będzie to typowo komercyjna kolejka. - Ale będzie ona otwarta dla dzieci i młodzieży oraz wszystkich zainteresowanych "niedzielnych turystów" - obiecuje.

Na gości będzie czekało tu sporo atrakcji. Kilometrowa trasa zostanie ułożona nad dość dużym stawem, który właściciel dopiero kopie. - Kupiłem nawet 30-letnią koparkę, żeby wybrać ziemię. Oczywiście najpierw musiałem ją wyremontować, żeby dało się ją uruchomić - mówi Łuszcz. Pasjonat zamierza też dosadzić na swoim terenie trochę drzew, żeby pociąg mógł wjeżdżać do prawdziwego lasu... - Na miejscu zbudujemy też małą lokomotywownię i mini dworzec. Mam już zabytkowy semafor z odzysku - cieszy się miłośnik kolejek.

Być może w przyszłości obok szyn będą biegały też jakieś zwierzęta, bo właściciel zamierza zrobić wszystko, żeby pociąg jeździł w jak najbardziej naturalnym, a jednocześnie atrakcyjnym otoczeniu. - Myślę o lamach. Chciałbym kupić także żubry. W Pszczynie jest zagroda z tymi zwierzętami i cieszy się ona dużym zainteresowaniem zwiedzających - dodaje.

Obecnie Jarosław Łuszcz rozgląda się jeszcze po starych cegielniach i zamykanych zakładach pracy, by skompletować szyny. Z tym jest największy problem. Prywatna kolejka w Kuźni Raciborskiej będzie poruszała się po jeszcze węższych torach niż ta z Rud. Rozstaw pomiędzy szynami wyniesie tu 600 milimetrów, a w Rudach jest 785. - Kolejki z takim rozstawem były stosowane właśnie w cegielniach i hutach - tłumaczy Łuszcz.

Budowa trasy "na ogródku" u pana Jarosława ruszy w marcu. Pomogą przyjaciele, sąsiedzi i miłośnicy wąskotorówek z całej Polski. - To będzie pierwsza, taka prywatna stacja w kraju - zapowiada Jarosław Łuszcz.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto