Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociągu do Berlina wciąż nie ma. Będzie?

Redakcja
Jakub Pikulik
Samorządy po obu stronach Odry chcą, aby pociąg Gorzów - Berlin ruszył choćby jutro. Marszałek ma w planach uruchomić go za rok.

- Tyle się mówiło o bezpośrednim pociągu do Berlina, a jego jak nie było, tak nie ma. Już jakoś nie wierzę w to, że takie połączenie kiedykolwiek będzie. Jeśli jednak kiedyś się pojawi, a cena będzie przystępna, chętnie będę jeździła na zakupy do Niemiec. Często jest tam przecież taniej niż w Polsce - mówi nam Karolina Szwarc z Manhattanu. Na peronie gorzowskiego dworca pytaliśmy ją, o to, czy w ogóle potrzebne jest bezpośrednie połączenie między Gorzowem a stolicą naszych zachodnich sąsiadów.Dziś, aby z Gorzowa dojechać do Berlina pociągiem, trzeba pojechać najpierw do Kostrzyna i tam przesiąść się na „bombardiera" niemieckiej spółki NEB. Nie wszystkie pociągi skomunikowane są jednak „na styk" i w niektórych godzinach na połączenie trzeba czekać nawet kilkadziesiąt minut.Samorządy po obu stronach granicy chcą jednak, by na trasie Gorzów - Berlin jeździły pociągi bezpośrednie. Władze Gorzowa domagają się tego od kilku lat. Teraz coraz głośniej mówią o tym także Niemcy.- Najwyższy czas, aby poprawiły się warunki podróżowania między zachodnią Polską a Berlinem - mówi Reinhard Naumann, burmistrz berlińskiej dzielnicy Charlot - tenburg-Wilmersdorf w zachodniej części miasta. Przed wojną można było stamtąd przyjechać do Landsberga (dziś Gorzowa) bezpośrednim pociągiem w dwie godziny. Teraz trzeba się przesiąść na stacji Lichtenberg oraz w Kos-trzynie, a taka podróż trwa już prawie trzy godziny. - W takim czasie berlińczycy dolatują do odległych zakątków Europy - zwraca uwagę burmistrz. Do Gorzowa przyjechał w towarzystwie Jurgena Muracha, szefa grupy polityki transportowej senatu Berlina, który z kolei otwarcie mówił: - Chcemy „mieć Polskę na radarze". Chcemy, by ten rejon waszego kraju nie był już „ziemią nieznaną" - mówi Murach.Niemcy są gotowi do uruchomienia połączenia. - Mają już nawet rozkład jazdy przyszłego pociągu do Gorzowa - mówi Jacek Jeremicz, sekretarz miasta. Start pociągu uzależniony jest jednak od decyzji marszałka lubuskiego, który dofinansowuje połączenia do granicy z Niemcami.- Jesteśmy w trakcie uzgodnień ze związkiem komunikacyjnym Berlin-Brandenburgia, który organizuje połączenia po stronie niemieckiej. Zakładamy uruchomienie od trzech do czterech par pociągów na dobę. Przewidywany termin uruchomienia tych połączeń to grudzień 2015 r. - mówi Michał Iwanowski, rzecznik marszałek Elżbiety Polak. Pociągi polskiego i niemieckiego przewoźnika miałyby kursować w obu kierunkach na zmianę. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto