Podejrzany o włamania usłyszał zarzuty

Czternaście zarzutów usłyszał 27-latek podejrzany o kradzieże z włamaniem do obiektów handlowych na terenie miasta. Wczoraj sąd zadecydował o jego trzymiesięcznym tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Od około 6 miesięcy policjanci z II KP w Opolu pracowali nad sprawą włamań do obiektów handlowych na terenie miasta. Dochodziło no nich najczęściej w nocy w godzinach pomiędzy 3 a 5 rano. Sprawca działał zawsze podobnie - najpierw wybijał szybę kostką brukową, płytą chodnikową lub kratką kanalizacyjną, a później wchodził do sklepu i zabierał towary z półek. Na miejscu przestępstwa nie przebywał dłużej niż kilka minut.

Od początku tej sprawy w szczególnym zainteresowaniu policjantów były obiekty handlowe mogące stać się przedmiotem przestępstwa. Na podstawie zebranych informacji funkcjonariusze wytypowali osobę podejrzewaną o popełnienie tych przestępstw.

19 lipca w nocy doszło do kolejnego włamania do sklepu. Sprawca wyniósł z niego ponad 300 paczek papierosów i 2 czekolady. Dzięki zdobytym wcześniej informacjom policjanci pojawili się na miejscu przestępstwa tuż po jego popełnieniu. Mężczyzna został zatrzymany w bezpośrednim pościgu. Skradzione mienie policjanci odzyskali w całości.

Zatrzymanym okazał się 27–letni mieszkaniec Opola, który przyznał się do 14 kradzieży z włamaniem na terenie miasta. Mężczyzna już wcześniej notowany był za podobne przestępstwa.

Wczoraj decyzją sądu 27-latek został aresztowany na 3 miesiące. Za kradzieże z włamaniem grozi mu nawet kara do 10 lat pozbawienia wolności.