W nocy z soboty na niedzielę około godz. 1.30 pijany 25-latek podpalił sławną warszawską tęczę. Został zatrzymany na gorącym uczynku.
Według ustaleń policji mężczyzna dłuższa chwilę stał na placu. Podszedł do tęczy i ja podpalił. Niecała minutę później pobiegli do niego policjanci. 25-latek został zatrzymany a ogień ugaszono. Tęcza prawie nie ucierpiała.
Po badaniu zatrzymanego okazało się, że ma 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Wideo
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!