Piątek był dniem dziwności. Nie dziwota. Coraz bliżej winobraniowego korowodu, który jest tym na co się czeka przez cały rok. Gości przybywało na sobotnie widowisko. Niektórzy z nich z innego wymiaru i nie z tego miejsca.Kiedy jednak zobaczyłam wynurzającego się wodnika, przestałam się dziwić.Miało być fantastycznie to i jest.
Niepewność mam tylko przy bachusikach. Jeden ma powstać co akurat by pasowało, ale ten drugi? Już gotowy i bardzo bojowy. Nigdzie nie jest zaewidencjonowany i zapamiętany.
Może dzień szósty jednak się nie wydarzył...?
O winobraniu możecie też czytać w specjalnym, winobraniowym serwisie Gazety Lubuskiej.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?