Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwyżki cen biletów w Warszawie? W budżecie brakuje pieniędzy. Aktywiści wskazują, gdzie szukać oszczędności

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
archiwum Polska Press
Jedną z branż, która mocno ucierpiała z powodu pandemii koronawirusa, jest transport i komunikacja. W autobusach, tramwajach czy metrze gwałtownie spadła liczba podróżnych, co przełożyło się na mniejsze wpływy z biletów. Aby system komunikacji publicznej nadal funkcjonował sprawnie wiele miast m.in. Kraków czy Wrocław zdecydowało się podnieść ceny biletów. Czy w Warszawie pasażerów również czekają podwyżki? Szczegóły poniżej.

Warszawiaków czekają podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej?

Koronawirus mocno uderzył w sytuację finansową samorządów. Spadek dochodów spowodowany pandemią COVID-19 zmusił władze wielu miast do sporych cięć w inwestycjach. Jeśli chodzi o Warszawę, projekty, które w budżecie na 2021 rok zostały ograniczone, to m.in. obwodnica Śródmieścia, tramwaj na Gocław czy gmach Sinfonii Varsovii. Są jednak takie inwestycje, które miasto traktuje absolutnie priorytetowo, nie może z nich zrezygnować lub odłożyć w czasie, a jest to m.in. rozbudowa II linii metra, budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej czy dokapitalizowanie spółki Tramwaje Warszawskie. Problem w tym, że aby je zrealizować, nie wystarczy przesunąć szeregu inwestycji na późniejszy czas. Trzeba szukać dodatkowych dochodów w innych obszarach. Szansę na zmniejszenie dziury w miejskiej kasie upatrywane są w podwyżce cen biletów komunikacji miejskiej.

Warszawscy radni o cenach biletów dyskutowali już we wrześniu zeszłego roku. Propozycję podwyżek ostatecznie odrzucono, biorąc jednak pod uwagę, że w związku z epidemią koronawirusa w stolicy dochód z biletów komunikacji spadł o 202 mln zł, wzrost cen może być jednak tylko kwestią czasu. Karolina Gałecka ze stołecznego ratusza zapewnia, że na razie takich planów nie ma.

Obecnie nie ma ani żadnych prac, ani planów wprowadzenia podwyżki, ale proszę nie pytać co będzie za trzy czy cztery miesiące - powiedziała rzeczniczka w rozmowie z nami.

Przypominamy, że w stolicy ceny biletów są niezmienne od 2013 roku.

Zobaczcie też:

W Warszawie powstanie III linia metra

Trzecia linia metra. Prezydent Trzaskowski zdecydował o przy...

Przeciwko podwyżce cen biletów zdecydowanie wypowiadają się członkowie stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Jesteśmy absolutnie przeciwko podwyżce cen biletów, a przede wszystkim należałoby chronić stawki za bilety długookresowe, które są dla mieszkańców, którzy regularnie korzystają z komunikacji publicznej. Niestety, w trakcie pandemii dużo osób zrezygnowało z korzystania z autobusów, tramwajów czy metra, a jak podniesiemy ceny, sprawimy, że oni już nie wrócą do tych środków transportu. Efekt? Będziemy mieć jeszcze większe korki, bo taka osoba może zdecydować, że będzie codziennie dojeżdżać samochodem do pracy - powiedział Jan Mencwel, przewodniczący stowarzyszenia MJN.

I dodał: Mamy potwornie rozdętą administrację w Warszawie, prawie 40 biur w ratuszu i setki posad w miejskich spółkach, które piastują radni, robiąc tak niewiele, dlatego na miejscu Rafała Trzaskowskiego poszukałbym przede wszystkim oszczędności u siebie.

Zobaczcie też:

Bilety PKP Intercity honorowane w metrze i tramwajach. Ofert...

Poznań, Wrocław i Kraków - w tych miastach już wzrosły ceny biletów na komunikację miejską

Jednym z miast, które już wprowadziło nowy, wyższy cennik biletów jest Wrocław, gdzie wpływy z biletów spadły o ponad 68 mln zł (ok. 40 proc.). Od 1 stycznia 2021 roku cena za bilet jednorazowy wzrosła z 3,40 zł do 4,60 zł, a za bilet ulgowy - z 1,70 zł na 2,30 zł. W górę poszły również ceny biletów czasowych.

Od 1 lutego weszły w życie zmiany w cenniku biletów komunikacji miejskiej w Krakowie. Podrożały bilety zarówno jednorazowe, jak i miesięczne m.in. bilet jednoprzejazdowy (50-minutowy) kosztujący 4,60 zł kosztuje teraz 6 zł. Za 20-minutowy, który kosztował 3,40 zł od 1 lutego trzeba zapłacić 4 zł, a za 90-minutowy o 2 zł więcej niż wcześniej - 8 zł. Natomiast w Poznaniu przyjęto uchwałę o zmianach cen biletów od 1 lipca.

Jak tłumaczą władze miast, utrzymanie wysokiego standardu przewozów, do którego przyzwyczaili się mieszkańcy, wymusza podwyższenie cen biletów. Wymogi sanitarne związane z COVID-19 (m.in. dezynfekcja pojazdów), dbanie o czystość autobusów i tramwajów, inwestowanie w nowy tabor czy organizacja komunikacji specjalnej w np. we Wszystkich Świętych wymaga mnóstwa pieniędzy, których ze względu na pandemię koronawirusa brakuje.

Zobaczcie też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto