Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POGODA - W lipcu nie zabraknie bardzo gorących dni

Anita Czupryn
Na urlop nad polskim morzem najlepiej wybierać się w pierwszej połowie lipca bądź sierpnia. Synoptycy w tym czasie obiecują upały. Natomiast wakacyjni grzybiarze i wędkarze mogą zaznać szczęścia dobrych zbiorów i ...

Na urlop nad polskim morzem najlepiej wybierać się w pierwszej połowie lipca bądź sierpnia. Synoptycy w tym czasie obiecują upały. Natomiast wakacyjni grzybiarze i wędkarze mogą zaznać szczęścia dobrych zbiorów i połowów w drugiej połowie lipca. Wtedy też ma być jak w znanym hinduskim filmie – czasem słońce, czasem deszcz. Znawcy mazurskich ostępów uśmiechają się, że nie ma lepszej pogody na to, by grzyby rosły, a ryby brały. Z kolei dla amatorów wspinaczek górskich dobra będzie druga połowa sierpnia: jeszcze ciepło, ale już bez męczących skwarnych dni.
Taką pogodę na wakacje prognozują dla nas znawcy meteorologii, opierając się na amerykańskich i angielskich agencjach meteorologicznych.

Tomasz Zubilewicz, znany prezenter i znawca pogody, pociesza, że w lipcu nie zabraknie prawdziwie gorących dni, ale na upały przyjdzie nam poczekać aż do sierpnia, gdy nad Polską będzie wyż.
– Zdarzyć nam się mogą dni upalne również w lipcu, głównie na wschodzie i południu Polski. Od Lubelszczyzny, przez Zamość, po Podkarpacie, Małopolskę i Dolny Śląsk temperatury mogą osiągać nawet powyżej 30 stopni Celsjusza. Nad morzem będzie chłodniej – do 24 stopni Celsjusza. W Olsztynie i okolicach w pierwszej połowie lipca temperatury w dzień przekroczą 25 stopni. Warmia i Mazury to spore zbiorniki wilgoci, zatem tam upały nie będą uciążliwe – prognozuje Zubilewicz.
Już na najbliższe dni prognozy wyglądają optymistycznie: za 3–4 doby zimno ma się skończyć i początek lipca powita nas cieplejszymi temperaturami oraz suchym powietrzem. Niemniej w lipcu powinniśmy przygotować się na dynamiczne zmiany w pogodowej aurze. Jeśli zdarzą się dwa albo trzy dni ciepłe, to na kolejne dwie doby przywędruje do Polski zimne powietrze.
– W przyrodzie bilans musi wyjść na zero, jeśli teraz pada deszcz, to oznacza, że niedługo przyjdzie słońce – nie traci humoru Zubilewicz.

Druga połowa lipca nie będzie nas z pewnością satysfakcjonować przez zwariowaną aurę. Możemy się spodziewać intensywnych burz, ulewnych deszczów, wzmożonego wiatru. Czekajmy więc z urlopami na pierwszą połowę sierpnia, bo wówczas pogoda zapowiada się znakomicie. Jednak dla tych, którzy kochają wędrówki górskie, nie polecamy w pierwszych tygodniach sierpnia wspinania się na szczyty. W górach nie dość, że upalnie, to będzie również sucho. Chłodniejsze dni zdarzyć się mogą na Warmii i Mazurach, dlatego warto zadbać o cieplejszą odzież, a także opracować plan awaryjny na wypadek załamania pogody.

Po 15 sierpnia pogoda znów się odmieni. Akurat połowa sierpnia w ubiegłym roku zaznaczyła się mocno: był to czas wichrów, sztormów i huraganów. Niewykluczone, że będziemy mieli powtórkę z rozrywki.

– Te częste zmiany pogody, nieprzewidywalność, nagłe burze to właśnie efekt globalnego ocieplenia, który odczuwamy w postaci zwariowanej aury – tłumaczy Tomasz Zubilewicz.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto