Pogotowie ze strażą pożarną

Teraz stargardzkie pogotowie ratunkowe jest przy ulicy Czarnieckiego.
 
– Od kilku lat jest mi wstyd za tę siedzibę – mówi Roman Pałka, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. – Budynek nie jest przygotowany do naszych potrzeb. Kiedyś były w nim mieszkania. Swego czasu wskazano nam taką lokalizację i nie mieliśmy wyjścia.
 
Budynek przy ul. Czarnieckiego jest w fatalnym stanie. Nie ma nawet gdzie parkować karetek.
 
– Na szczęście już ostatnią zimę ratownicy przed wyjazdem na wezwanie będą musieli skrobać szyby – mówi Roman Pałka.
 
Stargardzkie pogotowie przeprowadzi się do pomieszczeń przy sąsiedniej ulicy Bogusława IV, tuż przy straży pożarnej. Kiedyś strażacy mieli tam swoje magazyny. Wykonawca już wszedł na plac budowy. Roboty mają się zakończyć z końcem lutego 2010 roku.
 
– Trwa wyburzanie ścian i płyt stropowych – informuje Rafał Borysewicz ze szczecińskiej firmy Fasada, która wygrała przetarg na te roboty. – Rozmieszczenie pomieszczeń pogotowia będzie inne, niż miały być dla straży. Zburzona zostanie klatka schodowa, która będzie w innym miejscu. A potem zrobimy elewację.
 
Przebudowa strażackiego magazynu na potrzeby pogotowia ma kosztować ponad milion złotych. To tańsze rozwiązanie niż stawianie nowego budynku. Dyrekcja WSPR jest spokojna o termin przekazania nowego pogotowia dla ratowników.
 
– Ten wykonawca robił dla nas już dwie inwestycje i nas nie zawiódł – komentuje Roman Pałka.
 
Lekarze i ratownicy medyczni nie mogą doczekać się przeprowadzki.
 
– W końcu będziemy pracować w godziwych warunkach – mówią pracownicy pogotowia. – Wszystko, co trzeba, będzie na miejscu.
 
W nowej siedzibie będą pomieszczenia dla załogi, a także do garażowania ambulansów, ich mycia i odkażania. Wielkim plusem jest to, że pogotowie będzie działać w jednym miejscu ze strażą pożarną. Przy ulicy Bogusława IV powstanie Centrum Powiadamiania Ratunkowego.