Pojawił się Aldemedus - bachusik lekarz!

No i pojawił się 27 bachusik! Nazywa się Aldemedus i osłuchuje beczkę. Może brak jej piątej klepki? Autor rzeźby, Artur Wochniak, twierdzi, że bachusik słucha procesu fermentacji wina. Nowy mieszkaniec miasta pojawił się niedaleko rzeźby Bachusa, na skrzyżowaniu Kupieckiej i Alei Niepodległości, w eleganckiej wnęce.
Odsłonięcie odbyło się 12 września 2013r. o godzinie 16:00. Zainteresowanie było spore, wokół bachusikowego narożnika zebrał się spory tłumek. Dało się zauważyć Bachusa - postanowił odwiedzić syna w tym wielkim dniu - i bachantki. Pani Prezydent Wioletta Haręźlak też przyszła. I teraz dylemat: jak odsłonić bachusika? Właściciel Aldemedu myślał, że odsłonięcia dokona Artur Wochniak, jednak zaszczyt ten przypada fundatorowi, jak wytłumaczył artysta. Więc pan Ryszard Szcząchor (z Aldemedu) wraz z panią prezydent chwycili płachtę i odsłonili Aldemedusa. I bachusik ujrzał światło dzienne.
Jak przystało na Winobranie, gości poczęstowano winem (niestety, nie zielonogórskim). Wszyscy chcieli zrobić sobie zdjęcie z Bachusem i Aldemedusem. I odsłonięcie szybko minęło. Ale to nie koniec atrakcji. Ponieważ bachusika zasłonięto. Winobraniowe stoisko, które zostało zabrane na czas odsłonięcia, wróciło na miejsce. Jakoś udało się wynegocjować przesunięcie straganu tak, że bachusika było widać. Tak więc byłem świadkiem wzniosłego wydarzenia: odsłonięcia, zasłonięcia i ponownego odsłonięcia bachusika. Ale nawet ta szczelina została potem zastawiona innym straganem. Ale warto się trochę pogimnastykować i dotrzeć do Aldemedusa - jest naprawdę ładny.
Siedzi między dwoma kolumnami i osłuchuje beczkę. Na ramieniu ma symbol medycyny - laskę Eskulapa. Mamy więc lekarskiego bachusika. Jaki będzie następny? Być może już za jakiś czas zobaczymy w mieście żużlowego bachusika. Nie mogę się doczekać!
Zapraszam na www.bachusiki.cba.pl/bachusik/Aldemedus, gdzie już nidługo pojawi się opis Aldemedusa!