W niedzielę, przed godz. 5 rano policjanci z Bemowa zostali powiadomieni, że w jednym z mieszkań w rejonie doszło do poważnego zdarzenia. Z relacji świadków wynikało, że dwaj mężczyźni najpierw pili wspólnie alkohol. Gdy zabrakło trunku jeden z nich poszedł do sklepu zostawiając w mieszkaniu czapkę. Kiedy wrócił z powrotem był bardzo agresywny. Krzyczał, że 57-latek ukradł mu nakrycie głowy i zegarek. W ataku złości połamał krzesło i zrzucił telewizor. W czasie awantury chwycił za butelkę po piwie i uderzył nią pokrzywdzonego. Po całym zajściu wyszedł z mieszkania. Nad ranem nieżyjącego 57-latka znalazł znajomy i o wszystkim powiadomił policję.
Dalsze czynności w sprawie wykonywali kryminalni z warszawskiej Woli. Ustalili personalia sprawcy. Jacek M. został zatrzymany w mieszkaniu.
Prokurator przedstawił 30-latkowi zarzuty ciężkiego uszkodzenia ciała, którego następstwem byłą śmierć człowieka. We wtorek sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Zabili mężczyznę i ukryli zwłoki w kanale odpływowym
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?