Wynik potyczki włodawskich piłkarzy, na co dzień grających w chełmskiej klasie okręgowej, ze Sparta ku sem, który w weekend wygrał rywalizację w trzeciej lidze, nietrudno prze widzieć. To goście są murowanym faworytem, aby zagrać w finale o prawo występów w ogólnopolskiej edycji PP. Oczywiście nie ma co odmawiać szans miejscowym, ale inny wynik niż wysoka wygrana Spartakusa będzie sporą niespodzianką.
Sprawą otwartą natomiast jest to, jakim rezultatem zakończy się mecz Avii z Podlasiem. Oba zespoły występują na co dzień w trzeciej lidze, ale wyników z meczów o punkty nie ma co za bardzo brać pod uwagę. Zarówno w drużynie gospodarzy, jak i gości dojdzie do prawdziwej rewolucji kadrowej.
W Avii szczególnie przemeblowana zostanie obrona. - Kontuzjowani są Marcin Kubiak i Mateusz Pielach - zdradza prezes Marek Maciejewski. - Jednak to mogą nie być jedyne ubytki. Trenerzy dadzą zapewne odpocząć zawodnikom, może w kadrze pojawią się nawet juniorzy.
Jak podkreśla trener świdniczan Tomasz Wojciechowski, od początku rozgrywek w meczach pucharowych stawiał na konkretnych zawodników i tym razem nie zamierza tej reguły zmieniać. Zagrają więc ci, którzy w lidze rzadziej dostawili szanse pokazania się od pierwszej minuty.
W Podlasiu
nawet jakby chcieli, to i tak nie wystawią najsilniejszego składu. - Już w meczu z Wisłoką na boisko wybiegło dziewięciu młodzieżowców - mówi Dariusz Banaszuk, trener zespołu. - W środę będzie podobnie. Ma my sporo kontuzji, a taki mecz będzie okazją dla młodych zawodników do przekonania mnie, że mogę na nich liczyć.
Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
