Interwencje mieszkańców i publikacja w Głosie przyniosły skutek. Na chodniku przy ulicy Staszica, przed tymczasową siedzibą Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie, nie stoją już prywatne samochody funkcjonariuszy. Pisaliśmy w poniedziałek o tym, że policjanci zostawiali tam auta, które zasłaniały widoczność na drodze i utrudniały pieszym przejście przez wyznaczone pasy. Problem był duży, bo pasy są zaraz za łukiem drogi i przez stojące na chodniku samochody nie widać było, czy nadjeżdża jakiś pojazd. Mieszkańcy zwrócili się o pomoc do Głosu, my opisaliśmy sprawę, a policja zareagowała na sygnały. Prywatne auta policjantów zniknęły z chodnika. Można tam teraz natrafić tylko na radiowozy, których zgodnie ze znakiem drogowym zakaz zatrzymywania w tym miejscu nie obowiązuje. Ale stoją tam tylko pojedyncze auta, a nie jak jeszcze kilka dni temu nawet siedem na niewielkim odcinku.- Reagujemy wszędzie tam, gdzie chodzi o bezpieczeństwo - zapewnia mł. asp. Łukasz Famulski ze stargardzkiej policji.Policja przypomina, że jadąc od strony wiaduktu kolejowego w sąsiedztwie tymczasowej komendy przy ulicy Staszica obowiązuje teraz ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?