Policja poszukuje gangstera z Głubczyc

Bracia K. z Głubczyc zasłynęli z tego, że najpierw trzęśli całą południową Opolszczyzną, a potem- jako jedyni przestępcy z terenu Opolszczyzny- zrobili prawdziwą karierę w kraju, działając z powodzeniem w dużych zorganizowanych grupach przestępczych. Operowali z prawdziwym rozmachem, obracając narkotykami nie tylko na terenie Opolszczyzny, ale także Wielkopolski.

Gang braci K.został rozbity, ale wszystkich członków nie wyłapano. Za kratami siedzi Aleksander K., ps. "Alek", uważany za herszta szajki. Nie udało się jednak namierzyć jego brata - 27-letniego Marcina Kobelucha. Na wniosek wielkopolskiej policji sąd wysłał za nim list gończy (dlatego jego nazwisko i wizerunek nie są obecnie chronione). Wszystko wskazuje na to, że poszukiwany Marcin Kobeluch wyjechał z Polski i ukrywa się za granicą. Bardzo możliwe, że przebywa w tej chwili na Wyspach Brytyjskich.

27-letni mieszkaniec Głubczyc jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która handlowała hurtowymi ilościami narkotyków na terenie Wielkopolski, a także Opolszczyny.

Marcin Kobeluch w grupie - jak to określają policjanci - był jedynie pionkiem. Pierwsze skrzypce grał tam Norbert S. "Drewniak" oraz brat poszukiwanego Aleksander K., ps. "Alek".

"Alek" został zatrzymany w październiku ub.r. przez antyterrorystów. Przewieziono go do Poznania, gdzie do dziś siedzi w areszcie. Właśnie tamtejsza prokuratura, wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym, prowadzi śledztwo w sprawie bossów narkobiznesu.

Wtedy policjanci chcieli również zatrzymać również Marcina Kobelucha, ale im się to nie udało. Od tamtej pory brat "Alka" jest nieuchwytny. Nie pojawia się na toczącym się przed opolskim sądem procesie, w którym oskarżony jest wspólnie z bratem. Prokuratura zarzuciła mu między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, którą kierować miał właśnie "Alek".

Na Marcina Kobelucha czeka także inny proces, w którym oskarżono go o przemyt kilku kilogramów marihuany. CBŚ podsłuchał telefoniczne rozmowy, z których wynikało, że Kobeluch wspólnie z dwoma innymi mieszkańcami Głubczyc wiezie towar z Holandii. Zaczaili się na nich na granicy, ale po szczegółowym przeszukaniu samochodów niczego nie znaleźli. Mimo tego prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Sąd ich jednak uniewinnił. Na skutek apelacji prokuratury sprawę trzeba będzie jednak rozpoznać jeszcze raz.

Istnieją poważne podejrzenia, że Marcin Kobeluch prawdopodobnie ukrywa się na terenie Wielkiej Brytanii.

W styczniu br., poznańska prokuratura wystąpiła do sądu o wydanie listu gończego za Kobeluchem. Poszukiwaniami zajmuje się Zespół Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego KWP w Opolu.

Rysopis poszukiwanego Marcina Kobelucha:

Wzrost 176-180 cm, waga ponad 90 kg, twarz okrągła, włosy krótkie ciemne, broda z wyraźną bruzdą, cera śniada, oczy ciemne.

Osoby, które znają miejsce pobytu poszukiwanego proszone są o kontakt z Komendą Wojewódzką Policji w Opolu, pod numerami 077 453 83 41 lub 077 422 22 58 lub najbliższą jednostką Policji na terenie Polski - tel. 997 lub 112. Można także wysłać e-mail na adres: [email protected]