Policja w Kaliszu bezwzględna dla drogowych piratów

Policja w Kaliszu przypomina, że przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, wiąże się nie tylko z utratą prawa jazdy na trzy miesiące, ale też wysokim mandatem wysokości od 1500 do 2500 złotych oraz punktami karnymi w ilości 13,14 lub 15.

- Pomimo dotkliwych konsekwencji związanych z popełnieniem tego typu wykroczenia, wielu kierowców nadal ignoruje obowiązujące ograniczenia i przepisy. Wobec takich nieodpowiedzialnych zachowań na drodze policjanci z drogówki działają zdecydowanie, wykorzystując wszelkie przewidziane prawem środki - mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Tylko w weekend przekonało się tym, aż jedenastu kierowców, którzy w związku z rażącym przekroczeniem dozwolonej prędkości o ponad 50 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym, musiało na trzy miesiące pożegnać się ze swoim dokumentami uprawniającymi do kierowania pojazdami.

Niechlubnym rekordzistą okazał się 49-letni kierowca mercedesa. Mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę, pędził aż 141 kilometrów na godzinę. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz 15 punktami karnymi.

W ubiegłym roku kaliscy policjanci zatrzymali 316 praw jazdy w związku z rażącym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym.