Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja z sercem, a on...

(gaz)
Patrolowcy z lipnowskiej komendy chcieli pomóc nietrzeźwemu mężczyźnie, który zziębnięty leżał na ulicy i nie mógł o własnych siłach stać na nogach. Ten nie chciał dać sobie pomóc. Ubliżał policjantom, nie chciał podać swoich danych i wsiąść do radiowozu.

Wczoraj (26.01) krótko przed 23:00 policjanci patrolujący teren Lipna zauważyli leżącego na ulicy mężczyznę. Był bardzo zziębnięty, cały się trząsł i nie mógł o własnych siłach stać na nogach. Czuć było od niego alkohol. Gdy policjanci podnieśli mężczyznę i chcieli się nim zaopiekować, ten zaczął krzyczeć na funkcjonariuszy. Ubliżał im wulgarnymi słowami, nie chciał podać swoich danych i wsiąść do radiowozu. Nie trwało to długo, gdyż patrolowcy sprawnie poradzili sobie z opornym awanturnikiem. Gdy już bezpiecznie siedział w radiowozie ustalili jak się nazywa i gdzie mieszka. Zaraz po tym 29 – letni mieszkaniec Lipna został przekazany pod opiekę swojej rodziny. Ale nie koniec na tym, bo za używanie wobec interweniujących funkcjonariuszy nieprzyzwoitych słów odpowie przed sądem.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto