Mężczyzna to mieszkaniec Dębicy. Zostanie dziś przesłuchany przez prokuratora.
Wczoraj zeznawał jego 31-letni kolega zatrzymany we wtorek. Opowiedział, że tuż przed wypadkiem zwracał kierowcy uwagę na zbyt szybką i brawurową jazdę. Po zderzeniu pobiegł w pobliskie pole buraków. Tam podobno stracił na chwilę przytomność. Gdy się ocknął, poszedł w kierunku drogi. Zobaczył ludzi pomagających kierowcy peugeota. Wycofał się, wrócił do Dębicy.
W momencie tragedii był pod wpływem alkoholu. Pił również we wtorek. Nie ukrywał się, widziano go na osiedlu, gdzie mieszka. Gdy policjanci zapukali do jego drzwi, miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. 31-latek nie stawiał oporu. Stwierdził, że i tak sam chciał się do wszystkiego przyznać.
Podczas przesłuchania płakał. Podał nazwiska kierowcy i pozostałych pasażerów.
Podejrzany został objęty dozorem policji. Dwa razy w tygodniu musi zgłaszać się w komendzie. Ma zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Dziś rodzina i przyjaciele pożegnają 19-letnią Andżelikę i 26-letnią Ewelinę. Dziewczęta zostaną pochowane podczas wspólnej ceremonnii pogrzebowej na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Wielopolskiej w Dębicy. Pogrzeb odbędzie się o godz. 13.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?