Policja zlikwidowała ogromną plantację marihuany. Wynajęty dom jednorodzinny zamienił się w uprawę konopi

Jak poinformowała warszawska policja w piątek 11 lutego, w jednym z domów jednorodzinnych w Grójcu na Mazowszu odkryto ogromną plantację konopi indyjskich. Nad sprawą dotyczącą środowiska osób zajmujących się wytwarzaniem środków odurzających pracowali funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji.

Mundurowi pojawili się na wytypowanej w toku śledztwa posesji pod koniec stycznia. Wówczas okazało się, że znajduje się tam profesjonalna uprawa konopi.

- Policjanci zabezpieczyli na miejscu 158 sztuk konopi innych niż włókniste, a także ścięte i suszące się części krzewów o łącznej wadze ponad 10 kilogramów. Ponadto do sprawy zabezpieczyli również wagę elektroniczną, telefony komórkowe i zgrzewarkę – przekazała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji. – Ustalili także, że dom, w którym znajdowała się plantacja, był od sierpnia ubiegłego roku wynajmowany – dodała.

Zatrzymany został 43-letni mężczyzna.

Prokuratura Rejonowa w Grójcu wszczęła śledztwo w tej sprawie. Podejrzany 43-latek usłyszał już zarzuty wytwarzania i posiadania znacznej ilości środków odurzających w postaci konopi.

- Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – dodała policjantka.

Sprawa ma charakter rozwojowy.