MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci na kontraktach

Marcin Zieliński
Już za niecały rok stołeczna policja może zostać sparaliżowana z powodu braku funkcjonariuszy. Obecnie w Warszawie jest tysiąc wolnych wakatów dla policjantów. To ponad 10 proc. stanu całego garnizonu. W 2009 r.

Już za niecały rok stołeczna policja może zostać sparaliżowana z powodu braku funkcjonariuszy. Obecnie w Warszawie jest tysiąc wolnych wakatów dla policjantów. To ponad 10 proc. stanu całego garnizonu. W 2009 r. funkcjonariuszy może brakować już ponad dwa tysiące. Komenda Główna braki kadrowe planuje załatać funkcjonariuszami kontraktowymi.

Obecnie w stołecznej komendzie służy 1120 policjantów tak zwanej służby kandydackiej. Są to rekruci, którzy wybrali pracę w policji zamiast służby wojskowej. Ich głównym zadaniem jest pilnowanie porządku przed ambasadami, piesze patrolowanie ulic oraz tłumienie nielegalnych manifestacji. Kandydaci mają takie same uprawnienia jak zwykli policjanci.

Taka służba trwa dziewięć miesięcy. - Nie jest to może zajęcie tak pasjonujące jak praca funkcjonariuszy z filmów kryminalnych, ale i tak służba w policji jest lepsza niż bieganie po poligonie - mówi Robert. Jako funkcjonariusz służby kandydackiej pracuje od sześciu miesięcy. Służba ta cieszy się wśród rekrutów dość dużym zainteresowaniem.

Przede wszystkim dlatego, że po jej zakończeniu kandydaci mają uproszczoną drogę rekrutacji do pracy w policji. Są zwolnieni m.in. z testów sprawnościowych i wiedzy ogólnej. Muszą zdać jedynie test psychologiczny. Udaje się to połowie chętnych.
Jednak gdy wojsko zacznie być zawodowe (MON planuje, że stanie się to 2009 r.), automatycznie zniknie również służba kandydacka w policji, bo zabraknie rekrutów.

Dlatego komenda główna przygotowuje projekt wprowadzenia w policji służby kontraktowej. Kandydat na policjanta kontraktowego podpisywałby z komendą zobowiązanie świadczenia pracy przez minimum trzy lata. W zamian otrzymywałby pensję w wysokości około 2 tys. zł.

Od zwykłego funkcjonariusza będzie różnił się jedynie tym, że nie będzie mógł awansować na stopień oficerski i swoją służbę będzie pełnił w wydziale prewencji. - Ta koncepcja jest na razie w fazie tworzenia - mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik komendy głównej. - Dlatego konkretów jeszcze nie ustalono. Jedno jest pewne, musi powstać rozwiązanie, które pozwoli na zwiększenie zatrudnienia w wydziałach prewencji po tym, jak zniknie służba kandydacka - dodaje.

Służba kontraktowa ma przyciągnąć do policji te osoby, które bezskutecznie próbują zostać funkcjonariuszami, a nie są w stanie zdać testu psychologicznego multi selekt. Decyduje on, czy dana osoba ma predyspozycje na policjanta. Jednak tak jak obecnie funkcjonariusze służby kandydackiej, także policjanci kontraktowi nie będą musieli go zdawać. Pomysłodawcy kontraktów tłumaczą swoją decyzję tym, że multi selekt sprawdza cechy kandydatów do służby w policji niezbędne na wyższych i bardziej odpowiedzialnych stanowiskach niż praca w prewencji.

Jednak nie oznacza to, że kontraktowym funkcjonariuszem będzie mógł zostać każdy. Od kandydata będzie wymagana niekaralność i bardzo dobry stan zdrowia. Będzie też musiał przejść rozmowę z psychologiem. Komenda Główna twierdzi, że wprowadzenie nowego rodzaju służby nie będzie dodatkowym obciążeniem policyjnego budżetu. Obecnie podobne pieniądze są wydawane na służbę kandydacką.

Na jak najszybszym wprowadzeniu służby kontraktowej zależy przede wszystkim Komendzie Stołecznej, która boryka się z ogromnymi trudnościami kadrowymi. - Pensja funkcjonariusza w Warszawie jest wyższa od zarobków policjantów z mniejszych miejscowości o niecałe 300 zł - mówi Marcin Szyndler, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. - Dla wielu osób to niewystarczająca suma, aby pokryć różnice w kosztach życia. Dlatego każda inicjatywa, która mogłaby poprawić stan liczebny, jest jak najbardziej nam potrzebna - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto