Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godz. 15. Do dyżurnego ryckiej komendy zadzwonił zdenerwowany mężczyzna. Mieszkaniec woj. mazowieckiego prosił o pomoc. - Z jego relacji wynikało, że pod nieobecność rodziców opiekował się 5-letnim chłopcem. Dziecko biegało po dworze, w pewnym momencie chłopiec upadł i zaczął sinieć. Dziecko straciło przytomność, nie było z nim kontaktu - informuje podkom. Jacek Wójcik z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.Pomocnik dyżurnego natychmiast poinstruował mężczyznę w jaki sposób ma przeprowadzić resuscytację. W tym czasie dyżurny powiadomił o zdarzeniu pogotowie ratunkowe. - Po kilku minutach funkcjonariusze usłyszeli od zgłaszającego, że dziecko odzyskało funkcje życiowe, lecz nadal jest nieprzytomne. Policjant spokojnie tłumaczyła jak ułożyć dziecko w pozycji bocznej ustalonej. Dalszej pomocy udzielili przybyli na miejsce ratownicy medyczni. 5-latek trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - dodaje podkom. Jacek Wójcik.Pomocnik dyżurnego, który instruował mężczyznę potrzebującego pomocy, to mł. asp. Stanisław Antoniewicz z 25-letnim stażem pracy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?