Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polnord chce zwrotu kosztów za budowę kanalizacji na terenie Miasteczka Wilanów

Kinga Mierzejewska
Kanalizacja pod Miasteczkiem jest kością niezgody
Kanalizacja pod Miasteczkiem jest kością niezgody Fot. Wojciech Barczyński/Polskapresse
Ponad 100 mln zł chce odzyskać warszawski deweloper od MPWiK. Pierwszy pozew już trafił do sądu.

Kolejne zostaną złożone w ciągu najbliższych tygodni. Już w styczniu pisaliśmy o konflikcie pomiędzy Polnordem a MPWiK.

Przypomnijmy - sprawa dotyczy inwestycji na terenie Miasteczka Wilanów. Polnord SA, jak wyjaśnia Bartosz Puzdrowski, prezes zarządu firmy, na wybudowanie infrastruktury wodno-kanalizacyjnej na terenie Miasteczka poniósł wielomilionowe nakłady. - Zgodnie z prawem chcemy odzyskać zainwestowane pieniądze. Są one dla spółki od kilku lat zamrożone, tak więc kwota pozwu uwzględnia również wskaźnik inflacji - wyjaśnia przedstawiciel Polnordu.

Czytaj też: Mokotów najatrakcyjniejszą dzielnicą do zamieszkania

Warszawski deweloper o odzyskanie pieniędzy walczy już od 2005 r., wtedy po raz pierwszy wystąpił do MPWiK z wnioskiem o przejęcie infrastruktury. - Trudno zrozumieć nam powody, dla których miejska spółka nadal oficjalnie nie przejęła od nas sieci, chociaż powinna to zrobić w momencie, kiedy rozpoczęła jej użytkowanie - informuje Puzdrowski.

Dlatego - jak wyjaśnia deweloper - zdecydował się na "wojnę z miastem". W ubiegłym tygodniu do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił pozew przeciw MPWiK. To jeden z wielu pozwów, jakie firma chce złożyć przeciw miejskiej spółce. Ten pierwszy opiewa na kwotę 12 mln zł. Pozostałe roszczenia spółki związane z nieuregulowanym statusem urządzeń wodno-kanalizacyjnych wynoszą ok. 100 mln zł. Te kolejne dotyczyć będą m.in. zwrotu kosztów poniesionych na budowę systemu odprowadzania wód deszczowych.

Poza tym Polnord, jak wyjaśniają władze firmy, zdecydował się na skierowanie pozwu właśnie teraz, gdyż obawia się, że MPWiK może mieć wkrótce problemy ze spłaceniem swoich należności. Jak wynika z bilansu finansowego MPWiK za 2010 r. (za ub.r. jeszcze go nie ma), w stosunku do 2009 r. zobowiązania spółki wzrosły niemal o 1,7 mld zł, a jej zyski spadły o 55 proc.

Roman Bugaj, rzecznik miejskiej spółki, uważa, że w sprawie sporu pomiędzy Polnordem a MPWiK powinny się wypowiedzieć najpierw władze miasta stołecznego Warszawy, które jest następcą prawnym gminy Wilanów. I dodaje, że na razie MPWiK nic nie wie o pozwie, który został złożony przez dewelopera.

Czytaj także: Jak spędzić weekend majowy w Warszawie? Sprawdź nasze propozycje!

Wojciech Okoński, prezes zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich (przez niemal 10 lat w spółce Prokom Investments odpowiadał m.in. za realizację projektu Miasteczka Wilanów), uważa, że opieszałość miejskich spółek z wywiązywania się z umów wynika z ich uprzywilejowanej pozycji. - Deweloperzy często rozpoczynają inwestycję na terenach, gdzie nie ma żadnej infrastruktury. Władz miast nie jest stać na zainwestowanie w infrastrukturę na tych terenach. Dlatego zamiast wykorzystywać swoją pozycję monopolisty, powinny współpracować z firmami, dzięki którym rozwijają się obrzeża miast - uważa Okoński.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto