Polonia Warszawa będzie szukać trenera

Uważany za jednego z niewielu "czystych" w polskim futbolu Dariusz W. przyznał się do winy, składając jednocześnie wyczerpujące siedmiogodzinne wyjaśnienia we wrocławskiej prokuraturze.

Prokuratura zastosowała wobec wyżej wymienionego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. - Trudno, stało się - powiedział mediom po przesłuchaniu znany trener.

Szkoleniowiec "Czarnych Koszul" to jeden z najbardziej utytułowanych polskich trenerów ostatnich lat. Dwukrotnie sięgał z prowadzonymi przez siebie zespołami po tytuł Mistrza Polski (w 2000 r. z Polonią Warszawa, a w 2006r. z Legią Warszawa).

Przyznanie się do winy antybohatera ostatnich dni w polskim futbolu oznacza duże kłopoty dla Korony Kielce, której dotyczą zarzuty postawione zarówno Dariuszowi W. jak i kilku innym osobom.

Pewne jest iż w meczu z Lechią Gdańsk zespół z Konwiktorskiej poprowadzi Tomasz Strejlau w asyście Jana Karasia, Jarosława Bako i byłego zawodnika Lechii Mariusza Pawlaka. Przyznanie się do winy przez Dariusza W. oznacza, iż w Polonii zapewne rozpoczną się poszukiwania nowego trenera.

Nie krył tego rzecznik prasowy klubu, Adam Drygalski, który jeszcze przed przyznaniem się do winy szkoleniowca stwierdził, iż jeżeli zarzuty się potwierdzą to zmiana na tym stanowisku  będzie nieunikniona.

Pojawiły się pierwsze spekulacje na temat następcy obecnego jeszcze trenera. Na rynku transferowym wśród trenerów "bezrobotni" są obecnie: Orest Lenczyk, Czesław Michniewicz oraz Henryk Kasperczak. Często w prognozach pojawia się nazwisko tego ostatniego ze względu na jego znajomość z obecnym Dyrektorem Sportowym "Czarnych Koszul", Tadeuszem Czerwińskim, z którym współpracował jeszcze w Wiśle Kraków.

Polonia Warszawa jutro o godzinie 14:45 spotka się w Gdańsku z zespołem Lechii Gdańsk.