Polonia Warszawa - Legia Warszawa 0:2. Derby Warszawy nie umarły [ZDJĘCIA]

Kolejne spotkanie w ramach Centralnej Ligi Juniorów rozegrali także juniorzy Legii Warszawa. Tym razem w derbach Warszawy ich rywalem była Polonia Warszawa. Dzięki dwóm bramkom najlepszego na boisku Grzegorza Aftyki w spotkaniu okazali się lepsi podopieczni trenera Piotra Kobiereckiego. Zwycięstwo nad lokalnym rywalem smakuje podwójnie, a dodatkowo umacnia nasz zespól na drugiej pozycji w ligowej tabeli. Do prowadzącej Jagiellonii Białystok młodzi legioniści tracą obecnie pięć punktów. Tak dzisiejszy mecz skomentował szkoleniowiec juniorów Legii Warszawa:

Zobacz także: Legia Warszawa - Cracowia 4:0. Wojskowi zmierzają ku mistrzostwu [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Rewanż? Jesteśmy legionistami. Porażka w derbach w rundzie jesiennej bardzo nas bolała. Byliśmy zmotywowani w tym spotkaniu. Szybko udowodniliśmy swoją wyższość prowadząc pewnie do przerwy 2:0. Szkoda, że gra w drugiej połowie była nerwowa, szarpana, aczkolwiek trzy punkty zdobyte w derbach na wyjeździe smakują bardzo dobrze - powiedział tuż po meczu trener Legii. Grzegorz Aftyka jest niezwykle skuteczny. Często pracujemy nad wykończeniem w treningu. Przede wszystkim cieszę się, że w jego uderzeniach widać powtarzalność. Fajnie kontruje piłkę po długim rogu, ma dobrze ułożoną stopę i to się przekłada na bramki. Jestem zadowolony również z czystego konta, ponieważ mieliśmy problem z grą na zero z tyłu. Coraz lepiej funkcjonuje duet stoperów Żyro-Bondarenko. Jeżeli w najbliższej kolejce wygramy z SMS-em Łódź to awansujemy do półfinałów. Gramy w niedzielę, tym razem nie przy Łazienkowskiej, a przy Łabiszyńskiej, ale gdzie byśmy nie występowali, zawsze chcemy odnosić zwycięstwa. Bardzo zależy nam na zdobyciu trzech punktów w spotkaniu z łodzianami, żeby zapewnić sobie awans i grać z luźniejszą głową. Chcielibyśmy wygrać wszystkie mecze do końca, a na jakie miejsce nas to doprowadzi w końcowym rozrachunku, zobaczymy pod koniec maja - zakończył szkoleniowiec stołecznego klubu.

x