Po pierwszym gwizdku arbitra do ataku przystąpili piłkarze Polonii. Częściej mieli piłkę, zagrażali bramce bronionej legionistów. Jednak ich ataki zatrzymywał Michał Żewłakow, który swoje zawodowe kroki piłkarskie stawiał w klubie przeciwnika.
Zdjęciu z Derbów Warszawy »
Po kilkunastu minutach sytuacja odwróciła się. To Legia przejęła inicjatywę. Legioniści zdobyli pierwszą bramkę w 23. minucie meczu. Dzięki podaniu od Ljuboji Miroslav Radovic celnie posłał piłkę w bramkę Polonii.
Po tym golu piłkarze Czarnych Koszul ponownie zaczęli przejmować inicjatywę. Znów mieli coraz więcej okazji do zdobycia bramki. Jednak skuteczna obrona legionistów nie dopuściła do skutecznego strzału. Tak było do końca pierwszej połowy.
Polonia zdobywa dwie bramki
Szczęście uśmiechnęło się do Polonii w drugiej połowie. Dla zespołu Czarnych Koszul padły dwie bramki. Pierwsza po strzale Tomasza Jodłowca. Drugą zdobył Edgar Cani. Piłkarze Legii byli bezradni. Do końca próbowali zdobyć bramkę wyrównującą, ale bezskutecznie.
To było trzecie spotkanie z rzędu dla Legii, które zakończyło się porażką.
Polonia Warszawa - Legia Warszawa 2:1 (0:1)Bramki: Polonia - Tomasz Jodłowiec 59', Edgar Cani 75' Legia - Miroslav Radović 24' Polonia: Przyrowski - Todorovski, Jodłowiec, Sadlok, Čotra - Trałka, Piątek - Bonin (46. Wszołek), Jež, Šultes (70. Sikorski) - Teodorczyk (55. Çani). Legia: Kuciak - Rzeźniczak (64. Żyro), Żewłakow, Vrdoljak, Wawrzyniak - Borysiuk, Gol, Jędrzejczyk, Rybus (85. Górski), Radović - Ljuboja. Żółte kartki: Sadlok (Polonia) - Rzeźniczak, Gol, Vrdoljak, Górski (Legia) |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?