Trener Mariusz Karol zakończył kompletowanie drużyny, która przystąpi do rozgrywek ekstraklasy koszykarzy. Możliwe jest jeszcze jedno wzmocnienie. Klub poszukuje dobrego, wysokiego gracza, ale nie na siłę.
- Chcemy najpierw zobaczyć, jak będą się prezentowali ci gracze, którymi już dysponujemy - mówi Jarosław Poziemski, prezes klubu. - O kolejnych wzmocnieniach obecnie nie myślimy.
Tak samo mówi Mariusz Karol, który jest wręcz zły na to, co się "na mieście" mówi o poszukiwaniach graczy, szczególnie środkowego. On dysponuje drużyną kompletną i z nią chce przystąpić do rozgrywek. Z nią rozpoczął przygotowania do sezonu. W pierwszych treningach udział biorą już prawie wszyscy gracze, tylko Mujo Tuljkovic dotrze do Starogardu Gd. w połowie sierpnia. Na swoim obiekcie zespół będzie przygotowywał się do 25 sierpnia, następnie wyjedzie na krótki obóz do Dzierżoniowa.
Zaplanowano również udział w dwóch wrześniowych turniejach - w Słupsku i Łodzi. Zrezygnowano natomiast z organizowanego od kilku lat turnieju w Starogardzie Gd.
- Przed startem ligi mamy jeszcze jeden wolny weekend i postaramy się go zagospodarować - wyjaśnia Roman Olszewski, drugi trener Polpharmy.
Warto zauważyć, że Mariusz Karol ściągnął do Polpharmy kilku graczy z Basketu Kwidzyn, który to zespół prowadził prawie do końca poprzedniego sezonu. Trener nie uważa, że jest w tym coś dziwnego. Chce mieć w drużynie takich graczy, którzy zagwarantują realizację planów taktycznych. Hikcs czy Żurawski nimi są.
- Z Basktem udowodniłem, że mając niby słabszy skład można wygrywać z najlepszymi i to na ich terenie - mówi Mariusz Karol. - To samo chcę osiągnąć z Polpharmą.
W drugiej rundzie Basket pokonał prawie wszystkie zespoły z czołówki. Ostatnio jeden ze znajomych trenera powiedział do niego, że "na papierze" skład Polpharmy wypada obiecująco. To jest dobry punkt wyjścia. Zdaniem Mariusza Karola, jeżeli coś "na papierze" wygląda dobrze, to w rzeczywistości - jest co najmniej przyzwoite. Cel na nadchodzący sezon oczywisty - uniknąć sytuacji z ostatniego roku, kiedy Polpharma do końca sezonu rozpaczliwie walczyła o utrzymanie. Niestety, nieskutecznie, między innymi dlatego, że Basket przegrał u siebie z Polonią Warszawa. Tę porażkę Mariusz Karol przypłacił utratą pracy, ale w Starogardzie Gd. nie bali się go zatrudnić. W klubie uchodzi za fachowca, a porażki się zdarzają.
Obecna sytuacja finansowa klubu jest stabilna, podpisano trzyletnią umowę sponsorską z Polpharmą, ale jest w niej jeden warunek - zespół musi grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Spadek będzie oznaczał zerwanie umowy, a na kolejne zaproszenie nie ma co liczyć. Mariusz Karol nie bierze pod uwagę czarnego scenariusza. Mówi wręcz, że jego drużynę będzie stać na walkę o play-off. Ma bowiem zrównoważony zespół. No i ma... braci w drużynie. Do Jarosława Drewy dołączył Marek.
Skład Polpharmy: Maciej Kowalczuk, Zbigniew Marculewicz, Wojciech Żurawski, Dawid Patten, Nejc Glavas, Jacek Jarecki, Michael Hick, Courtney Eldridge, Jarosław Drewa, Marek Drewa, Mujo Tuljkovic, Dawid Neumann i Jacek Sulowski.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?