PolRegio wprowadza videomaty. Zupełnie nowa forma zakupu biletów. Zrewolucjonizuje system sprzedaży?

Obecnie podstawowym narzędziem wykorzystywanym w procesie sprzedaży biletów jest kasa biletowa, w której można kupić bilety na połączenia wszystkich przewoźników kolejowych. Dziś PolRegio uruchamia ok. 150 kas, których kosztochłonność w niektórych przypadkach przekracza nawet 50%. Dostępność tych kas na dworcach premium wynosi średnio 12 godzin dziennie, ale już na mniejszych dworcach jedynie 7 godzin.

Pojawił się zatem pomysł by zwiększyć dostępność punktów umożliwiających zakup biletów. - Zainspirował nas tradycyjny biletomat. Gdyby połączyć jego funkcje z funkcjonalnością tradycyjnej kasy biletowej moglibyśmy uzyskać narzędzie, które będzie posiadało oczekiwane funkcjonalności – i tak narodził się pomysł videomatu z funkcją e-kasjera - mówił Adam Pawlik, Członek Zarządu - Dyrektor Handlowy POLREGIO S.A.

Będzie to osoba zlokalizowana w Call Center, która pomoże klientowi zakupić bilet kolejowy. Wystarczy, że pasażer przyciśnie odpowiedni przycisk na ekranie lub na obudowie videomatu i połączy się z pomocą. W kolejnym kroku e-kasjer wybierze zgodnie z oczekiwaniami klienta ofertę, a klientowi pozostanie jedynie zbliżenie karty płatniczej do czytnika i odebranie biletu. Dodatkowym atutem takiego rozwiązania jest dostępność usługi w każdym videomacie, niezależnie od jego lokalizacji.

- Funkcja e-kasjera będzie dostępna w godzinach od 6:00 do 22:00 czyli aż 16 godzin. Zakładamy, że ta dodatkowa funkcjonalność będzie stanowiła zachętę do zakupu biletu dla osób, które do tej pory nie były przekonane do korzystania z usług tradycyjnego biletomatu - dodaje Adam Pawlik.

Jak mówi Pawlik w rozmowie z nami w ciągu najbliższych miesięcy sukcesywnie w videomatach mają pojawiać się bilety innych przewoźników - regionalnych (jak Koleje Śląskie, Koleje Dolnośląskie itd), Intercity czy mniejszych jak SKM w Trójmieście czy Warszawie. Nowe urządzenie ma promować hasło: Do kolejki, bez kolejki.

Już niebawem udostępnionych ma zostać 10 takich urządzeń, które zostaną zainstalowane na większych i mniejszych dworcach w Polsce. Dziś pierwsze dwa zaczęły pracę w Łodzi i Świnoujściu. - W kolejnych miesiącach będziemy monitorować różnorakie wskaźniki tego projektu. Zakładamy, że pilotaż będzie trwać sześć miesięcy. Wprowadzimy je na różnych typach dworców od małych po premium. Po zbadaniu zapotrzebowania i zadowolenia klientów z tej usługi, zdecydujemy czy to ten kierunek i czy idziemy dalej w tę stronę - dodaje Pawlik.