Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik Biruty z okazji urodzin odzyska... wyłamane palce

Redakcja
W poniedziałek pracownicy remontowali schody znajdujące przy pomniku Biruty. Prace mają zakończyć się w tym miesiącu.
W poniedziałek pracownicy remontowali schody znajdujące przy pomniku Biruty. Prace mają zakończyć się w tym miesiącu. Dawid Łukasik
- Z terenu przy pomniku dosłownie sypią się wióry. Co się tam dzieje? - pytała czytelniczka. Okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku.

W kieleckim parku, u zbiegu ulic Solnej i Staszica, znajduje się znane wszystkim mieszkańcom Kielc źródełko Biruty, przy którym od 1973 roku stoi kamienna rzeźba "Przysięga miłości".W poniedziałek dwóch pracowników prowadziło tam prace remontowe, co zaciekawiło naszych czytelników. - Wiadomo może, co stanie się z tym pomnikiem? Często przychodzę z rodziną odpocząć na ławce przy źródełku i nie chciałabym, żeby rzeźba została z stąd zabrana - mówiła kielczanka.Ryszard Muciek dyrektor Wydziału Zarządzania Usługami Komunalnymi w Urzędzie Miasta Kielce poinformował, że prace, które są tutaj wykonywane opłacane są z pieniędzy zaoszczędzonych przy renowacji ogrodzenia parku miejskiego. - Najpierw zrobiliśmy źródełko i jego obrzeże, a teraz przyszedł czas na schody - poinformował Muciek. Dodał, że prace powinny zakończyć się jeszcze w tym miesiącu.W trakcie prac renowacyjnych naprawiony ma zostać także palec Biruty uniesiony w geście przysięgi. - Wandale wielokrotnie wyłamywali ten element pomnika. Ostatnio został on przyklejony, ale niestety niebawem kolejny raz go wyłamano - tłumaczy Muciek. Dodaje, że na szczęście udało się go odnaleźć i teraz ma wrócić na swoje miejsce z podwójnym wzmocnieniem. - Nie będziemy już przyklejać palca lecz osadzimy go na bolcach. Mamy nadzieję, że tym razem żadni wandale nie będą w stanie go zniszczyć.Rzeźba "Przysięga miłości" przedstawia siedzącą kobietę, która lewą ręką trzyma w górze szachownicę z figurami i amorkiem, co symbolizuje złożoność miłości i niepewność wygranej, a dłoń kobiety ułożona jest w geście przysięgi. Legenda opowiada, że jeśli zakochana para wrzuci tu grosik, na zawsze już będzie razem.Pomnik w miniony poniedziałek świętował czterdzieste pierwsze urodziny. Jego autorem jest Ryszard Wojciechowski. Muzą i modelką artysty była jego żona, również rzeźbiarka, Anna Jung-Wojciechowska, obecnie mieszkająca w Kanadzie. - Mąż usłyszał legendę o Biru-cie, ukochanej Marcina Borowicza i tak mu ona zapadła w serce, że zrobił taką właśnie ilustrację - wyjaśniała artystka w wywiadzie dla "Echa Dnia" w 2012 roku. 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto