Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik „Czwórki” pofrunął. Zobacz jak wyglądało przenoszenie potężnej bryły [WIDEO, zdjęcia]

redakcja
redakcja
Aleksander Piekarski
Kilkanaście minut trwała operacja przeniesienie rzeźby z pomnika Czynu Legionowego, potężna bryła fruwała jak piórko. W piątek rozpoczął się demontaż pomnika.

Pomnik trzeba przesunąć w związku z przebudową skrzyżowania ulic Krakowskiej i Ściegiennego. Po remoncie przed pomnikiem Czwórki nie byłoby miejsca na odprawianie uroczystości patriotycznych stąd decyzja o odsunięciu go o 15 metrów.Zobacz zdjęcia z przenoszenia pomnika "Czwórki legionowej" Najpierw trzeba było zdjąć rzeźbę czterech strzelców umieszczoną na cokole.- Problemy mieliśmy tylko ze znalezieniem jednej śruby, ale pomógł nam Stanisław Szrek - mówi Piotr Lesiński z zakładu kamieniarskiego Dąbrówka. Szrek był wiceprzewodniczącym społecznego komitetu budowy pomnika i od 1989 roku wraz z innymi zbierał pieniądze, organizował materiały a potem nadzorował jego stawianie. W piątek asystował przy demontażu. – dziwne uczucie, nie sądziłem, ten pomnik zostanie kiedykolwiek ruszony – mówił.Oda rana stawiano rusztowanie a potem ekipa z Dąbrówki zaczęła odkręcać potężne śruby. Puściły i po założeniu pasów dźwig bez specjalnych problemów podniósł ważącą 3,5 tony rzeźbę do góry a potem ostrożnie postawił ją obok.Stan pomnika Stanisław Szrek ocenia jako dobry. – Nie widać ubytków, patyna jest naturalna więc poza delikatnym oczyszczeniem nic mu nie jest potrzebne – mówił. Problem może być z granitowymi płytami, którymi obłożony jest cokół. Tylko dwie pochodzą z przedwojennego pomnika ( przechowały się w Marmurach Kieleckich), reszta to pocięty głaz narzutowy. – Zdecydowaliśmy się wykorzystać go, bo wtedy nie można było dostać innego kamienia o takim jak przed wojną kolorze. Ten granit ma podobny kolor, ale jest zerodowany, ma wiele pęknięć i może pękać przy odklejaniu – wyjaśnia Szrek.Z tym, że płyty mogą pękać liczy się Piotr Lesiński. – Jeśli nie uda się ich zdjąć w całości będziemy je zastępować fińskim granitem, jest taki w sprzedaży – wyjaśnia. – liczę jednak, że uda nam się zdjąć okładzinę, odświeżyć ją, zakonserwować i ponownie założyć.Płyt na cokole jest 57, każda ma 12 cm grubości i waży pół tony.Lesiński ocenia, ze pomnik powinien zostać złożony w przeciągu półtora miesiąca. – Już wylaliśmy fundamenty pod nowy cokół. Rzeźbę i płyty przewieziemy do naszego zakładu by móc kontynuować prace kamieniarskie na placu – wyjaśnia.Stanisław Szrek jest zdania, że bardziej realna jest data sierpniowa. – Jeśli pomnik wraz z placem gotowe będą na setną rocznicę wkroczenia kadrówki do Kielc to będzie w sam raz – mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto