Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik niepamięci w Nowej Soli

Redakcja MM
Redakcja MM
która jeszcze cztery lata temu znajdowała się na swoim miejscu. (Fot. T. Andrzejewski / F. Pobihuszka)
która jeszcze cztery lata temu znajdowała się na swoim miejscu. (Fot. T. Andrzejewski / F. Pobihuszka) Redakcja MM
Pomnik milicjanta, który zginął na służbie prawie 30 lat temu, dziś nie przypomina o niczym. - To wstyd i hańba, żeby tak traktować pamięć o człowieku - napisał do nas Czytelnik.

O sprawie dowiedzieliśmy się od pana Tomasza K., który wysłał do nas maila. Prosi w nim o zajęcie się sprawą pomnika poległego na służbie milicjanta w Nowej Soli, który znajduje się na wylocie ulicy Głogowskiej. - To wstyd i hańba, żeby tak traktować pamięć o człowieku, który oddał życie na służbie - pisze Czytelnik.
Sprawdziliśmy to. Istotnie, znajdująca się na rogatkach miasta symboliczna mogiła od lat popada w ruinę. Co na to Urząd Miasta? - Regularnie, co jakis czas wykaszamy tam trawę, w ramach standardowych prac – informuje Ewa Batko, rzecznik nowosolskiego magistratu.
Jednak organem odpowiedzialnym za owe miejsce pamięci wydaje się być wciąż Komenda Powiatowa Policji. Ciężko jednak wśród obecnych mundurowych znaleźć kogoś, kto sięgałby pamięcią w tamte czasy. - To jeszcze za milicji było, ja wtedy jeszcze do podstawówki chodziłem – mówi szef prewecji Jacek Kajak. Nieco więcej pamięta Jarosław Szymaniak. - Stawiała to komenda powiatowa – mówi. Kiedyś, jak próbowali ukraść tablicę, to wiem, że ktoś, gdzieś kupił jakiś klej i coś tam próbował naprawiać. Ale ze trzy, cztery lata temu i tak ją złomiarze odkręcili – dodaje.
By poznać szczegóły tragicznych wydarzeń sprzed lat, konieczna była wizyta w nowosolskim muzeum. - Do zajścia doszło w 1983 roku – mówi dyrektor placówki, Tomasz Andrzejewski. - Funcjonariusz MO, na punktcie kontrolnym próbował zatrzymać uzbrojonego żołnierza, który zdezerterował z jednostki wojskowej. Wtedy zbieg otworzył ogień – wyjaśnia.
Obecnie pomnik znajduje się w katastrofalnym stanie, nawet w porównaniu z tym, co można było zaobserwować w 2006 roku, kiedy to na miejscu znajdowała się pamiątkowa tablica. Rok później ślad po niej zaginął.
Z tego co usłyszałem rozmawiając z nowosolskimi policjantami, to renowacja pomnika musiałaby się wiązać z szeregiem telefonów, nie wykluczając władz wojewódzkich. Do sprawy wrócimy.
Autor artykułu: Filip Pobihuszka

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto