Ponad 40-letnia łaźnia miejska przechodzi modernizację

W sierpniu będzie miała nie tylko nową elewację, ale i więcej miejsc parkingowych

Przed basenem przy pl. Powstańców Śląskich w centrum miasta - wielka dziura. Wokół niej płot i zwały piachu. Fragment elewacji zasłaniają blachy. To początek remontu budynku. W efekcie zmieni się jego otoczenie i wygląd.

Przede wszystkim nad wejściem do pływalni pojawi się dach, w kształcie, a jakże, fali. - Wykop jest na fundamenty pod pale, które będą podtrzymywały dach - mówi Wojciech Tramer, prezes zarządu Miejskiego Zakładu Kąpielowego.

Dach powstanie ze sztucznego tworzywa i drewna. Będzie osłaniał nie tylko schody i wejście, ale też i podjazd dla osób niepełnosprawnych. Z pewnością ten podjazd ułatwi wejście do budynku osobom na wózkach inwalidzkich, które do tej pory korzystały z dość prowizorycznego podjazdu.

Tramer przypomina, że inwalidów oraz osób starszych i schorowanych do budynku kąpieliska przychodzi mnóstwo. W tym samym miejscu jest bowiem nie tylko pływalnia, ale i spółka Centrum Rehabilitacji, firma oferująca ćwiczenia i zabiegi rekreacyjne oraz sklep ortopedyczny. Aby pogodzić wszystkie te funkcje budynku na jego froncie po remoncie zobaczymy nowy napis: Centrum Rehabilitacji i Rekreacji "Kąpielisko".

- Zmienia się nazwa, ale nic poza tym. Budynek nie zmienia funkcji - zaznacza Tramer.

W trakcie remontu fragmentu placu przed budynkiem powstanie siedem miejsc parkingowych oznaczonych symbolem "tylko dla inwalidów". Będą też dodatkowe miejsca parkingowe przeznaczone dla pozostałych kierowców. Aby je utworzyć, robotnicy wytną zdziczałe morwy rosnące przed basenem.

Wejściowy budynek po remoncie ma wyglądać bardziej elegancko. Zwłaszcza, że drewniany dach powinien ładnie współgrać z elewacją w kolorze biszkoptu.

Remont ma kosztować około 900 tysięcy złotych. Pieniądze wykładają, stosownie do swoich udziałów w działkach pod wejściowym budynkiem i parkingiem, Miejski Zakład Kąpielowy i Centrum Rehabilitacji. Podczas ostatniej sesji RM w Chorzowie, radni zgodzili się na udzielenie 120 tysięcy złotych pożyczki dla kąpieliska oraz na podwyższenie o 152 tys. zł udziałów miasta w spółce zarządzającej kąpieliskiem.

Ludzie odwiedzający budynek dawnej łaźni miejskiej mają różne zdania na temat remontu. - Przyjeżdżam tu od niedawna na zabiegi, jestem dopiero czwarty raz. Nie przeszkadzał mi wygląd budynku, ale to dobrze, że będzie ładniejszy - mówi pani Maria.

- Niech to skończą jak najszybciej. Huku młotów pneumatycznych nie można już znieść - mówi Gabriela Matyja z Chorzowa.

Remont ma zakończyć się do końca wakacji.