- Akcja rozpoczęła się o dziesiątej. Trwa zaledwie kilka minut, a już 29 osób oddało próbki krwi - relacjonował przedstawiciel fundacji.
Pół godziny później lista dawców potroiła się. A o godzinie 16, kiedy zakończono akcję, było ich aż 448.
Do rejestru dawców trafił Krzysztof Konieczyński. - Dlaczego tu przyszedłem? Bo Kacper jest moim krewniakiem. To mnie zmobilizowało, ale tak naprawdę już od dawna myślałem o tym, by zostać dawcą- usłyszeliśmy.
Więcej dowiesz się z materiału: Przyszli pomóc Kacprowi. 443 osoby wpisały się na listę dawców szpiku
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?