Poniatówka najbrudniejszą plażą w Polsce? W ciągu doby pojawia się tam więcej śmieci, niż na nadmorskich plażach

Poniatówka tonie w śmieciach?

Butelki po piwie, niedopałki papierosów, słoiki, foliowe reklamówki, rozsypane chipsy, psie odchody, patyki po lodach... taki widok to codzienność na polskich plażach. Pomimo rosnącej liczby koszy na śmieci, wielu wczasowiczów, kończąc wypoczynek na piasku, nie sprząta po sobie. Dzieje się tak nie tylko nad morzem, ale także na plażach w Warszawie - w szczególności na Poniatówce. Według pana Tomasza, właściciela firmy ZMT Invest, która zajmuje się mechanicznym czyszczeniem plaż, to właśnie plaża pod mostem Poniatowskiego jest najbrudniejszą w całej Polsce.

Najbrudniejsza plaża? Wcale nie nadmorska, ale w Warszawie pod mostem Poniatowskiego - powiedział pan Tomasz w wywiadzie z portalem gazeta.pl.

Czy rzeczywiście można tak określić to popularne miejsce odpoczynku wielu warszawiaków?

Zobaczcie też: Miejsca nad Wisłą 2019. Sprawdź najnowsze i najlepsze knajpy nad Wisłą [PRZEGLĄD]

''Codziennie dbamy o czystość nadwiślańskich plaż''

Poprosiliśmy stołeczny ratusz o odniesie się do słów pana Tomasza. Dominika Wiśniewska z biura prasowego urzędu nie kryła zaskoczenia jego wypowiedzią o Poniatówce.

- Uważamy, że te słowa są nieuzasadnione. Codziennie dbamy o czystość nadwiślańskich plaż i edukujemy mieszkańców oraz turystów, by dbali o porządek. W ramach społecznej kampanii Dzielnica Wisła, w wakacje od czwartku do niedzieli po bulwarach i plażach edukatorzy przypominają o zachowaniu czystości. Rozdają przy tym biodegradowalne worki na śmieci oraz eko-popielniczki - powiedziała w rozmowie z nami Dominika Wiśniewska.

Biorąc pod uwagę fakt, że Poniatówka jest czyszczona przez cały rok, określenie tej plaży jako ''najbrudniejszej w całej Polsce'' rzeczywiście może dziwić. W sezonie (od kwietnia do października) służby zbierają zanieczyszczenia i opróżniają kosze codziennie, dodatkowo czyszczony jest regularnie piasek. Poza sezonem takie prace wykonywane są 3 razy w tygodniu.

Ponadto Poniatówka jest mechanicznie czyszczona w każdą sobotę i niedzielę - piasek jest grabiony i przesiewany do głębokości ok. 15 cm.

- Poniatówka w ciągu jednego dnia zbiera więcej śmieci niż jakakolwiek inna plaża w Polsce, bo znajduje się tam najwięcej ludzi na jeden metr kwadratowy. Już pod wieczór na przestrzeni jednego hektara przebywa tam około trzech tysięcy osób, które bawią się, piją i grillują - wyjaśnił w rozmowie z nami pan Tomasz.

Nie jest więc to zarzut kierowany w stronę władz miasta, a jedynie spostrzeżenie, że w ciągu jednej doby przybywają tam ogromne stosy śmieci - większe niż na jakiejkolwiek innej plaży. To czy odpady są regularnie sprzątane, jest osobną sprawą.

Zaznaczamy jednak, że ZMT Invest nie sprząta już plaży pod mostem Poniatowskiego. Pan Tomasz sprzedał jedną ze swoich maszyn do oczyszczania i przesiewania piasku władzom Warszawy kilka lat temu i od tego czasu jego firma nie utrzymuje porządku na Poniatówce. Przywołane przez niego liczby straciły więc na aktualności - gdy miasto zdecydowało się na zalegalizowanie picia alkoholu na Bulwarach Wiślanych, to właśnie schodki nad Wisłą, a nie Poniatówka, stały się jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Warszawie. A mniej osób w tym miejscu oznacza mniej śmieci.

A Wy, co sądzicie o plaży pod mostem Poniatowskiego - jest utrzymywana w czystości czy powinna być częściej czyszczona?

Zobaczcie też: Czy nad Wisłą jest głośno? Mieszkańcy wzywają strażników, choć nie ma imprez. Interwencji jest jednak mniej niż rok temu

POLECAMY TEŻ:

Cmentarzysko Kiosków Ruchu. Pod Warszawą znaleźliśmy przerażające miasteczko

Odwiedziliśmy siedzibę Google w Warszawie. Tak wygląda biuro marzeń

Budują autostradę przed środek Warszawy. Te zdjęcia wbijają w fotel

MSZ ostrzega! Nie leć tam na wakacje z Warszawy

Pod Warszawą powstał hotel marzenie. Nocuje się w Bańce Mydlanej

Przepiękny dom do czytania książek otwarty. Magia w środku lasu

---