Piasek z dwóch piaskownicy przy bloku na ulicy Romualda 2 wywieziono w poniedziałek. To wzbudziło niepokój u mieszkańców.
ŻADNEGO OSTRZEŻENIA
- Z administracji osiedla nie było żadnej informacji dotyczącej powodów tej akcji. Dopiero po rozmowie z kierownikiem dowiedziałem się, że zrobiono to, bo w piasku wykryto bakterię salmonelli. Zadzwoniłem do sanepidu. Tam potwierdziłem tę informację – opowiada czytelnik.
- Ale nie powiadomiono nas o tym groźnym znalezisku. Na klatkach nie wywieszono ostrzeżenia. Dzieci dalej się tam bawią. Piaskownice nie zostały zabezpieczona. Spryskano je tylko jakimś preparatem do dezynfekcji. Czy to wystarczy? – pyta oburzony mężczyzna.
WSZYSTKO POD KONTROLĄ
Andrzej Stefaniuk, kierownik administracja osiedla numer Sandomierskie Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, uspokaja. – Nie ma zagrożenia. Pałeczki salmonelli były w piasku, który został wywieziony. Piaskownice zdezynfekowaliśmy już dwa razy, zrobimy to jeszcze raz na wszelki wypadek. W piątek uzupełnimy piasek – mówi.
Kierownik Stefaniuk mówi, że zastanawiał się nad rozklejeniem informacji w klatkach, ale zrezygnował z tego, by nie wzbudzać paniki. – Ogłaszanie tego, jakby to była jakaś zaraza, mogłoby przynieść niewłaściwy efekt. Rodzic też powiniem uważać i nie puszczać dziecka do pustej piaskownicy – zaznacza.
Paweł WIĘCEK
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
