"Poproszę slipy na 170 cm wzrostu". Beka z klientów bezlitośnie szydzi z konsumentów. Mają rację?

Red.
"Poproszę slipy na 170 cm wzrostu". Beka z klientów bezlitośnie szydzi konsumentów. Mają rację?
"Poproszę slipy na 170 cm wzrostu". Beka z klientów bezlitośnie szydzi konsumentów. Mają rację? facebook.com/bekazklientow/
Facebookowy profil "Beka z klientów" zbiera zabawne przykłady zachowań konsumentów i szydzi z nich, tworząc zabawne memy. A jest z czego żartować. Klienci nagminnie próbują wyłudzić rabat, skorzystać z promocji, która skończyła się miesiąc wcześniej albo oddać ubranie jednej marki w sklepie innej. Kliknij w zdjęcie, aby wyświetlić galerię najśmieszniejszych przypadków.

FORUM LOKALNEGO BIZNESU - Mirela Paterok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
babciaaniela
Najlepszy dowcip jaki słyszałam od klientki to prośba o jakiś rabacik przy hurtowym zakupie wstążki. Zakupiła 5 metrów po ,40 groszy.
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie