18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poradnik biegacza: Jak trenować jesienią? [PORADNIK]

Marek Szymaniak
Poradnik biegacza: Jak trenować jesienią?
Poradnik biegacza: Jak trenować jesienią? Fot. Andrzej Jakubowski/Polskapresse
Poradnik biegacza: Jak trenować jesienią? Wbrew pozorom jesień, obok wiosny, jest najkorzystniejszą porą roku, aby rozpocząć regularne treningi biegowe. Nie jest jeszcze zbyt zimno - co często demotywuje początkujących biegaczy - ani za gorąco. Treningi w upały są udręką nawet dla zawodowców.

Poradnik biegacza: Jak trenować jesienią?

Najważniejsze jest jednak to, aby odpowiednio dobrać sprzęt. Pozwoli on nam z łatwością czerpać radość z biegania w deszcz czy chłodny poranek.

- Bieganie to sport, który możemy uprawiać okrągły rok. O ile latem nie musimy przywiązywać większej uwagi do naszego stroju, to jesienią i zimą powinniśmy się o to zatroszczyć. Nasza aktywność ma przynosić odporność i zdrowie, a nie przeziębienie - mówi Krzysztof Kleszcz, biegacz i właściciel sklepu ze sprzętem sportowym Meta.

Jogging w chłodniejsze dni nie jest niczym, czego powinniśmy się bać. Trzeba się tylko odpowiednio przygotować.

- Oczywiście nie powinniśmy zakładać na siebie palt czy kożuchów, bo przegrzejemy organizm i szybko złapiemy infekcję. Wychodząc na trening, powinniśmy sprawdzić temperaturę na dworze i ubrać się tak, jakby było 10 stopni Celsjusza więcej. Jeśli za oknem jest 10 st. C, to wystarczy nam koszulka, a na niej bluzka. Możemy też na wszelki wypadek włożyć przeciwdeszczową kurtkę - mówi Krzysztof Kleszcz.

- Możemy ubrać się lżej niż na spacer, bo nasz organizm i tak wytworzy dużą ilość ciepła. Jeśli ubierzemy się zbyt ciepło, to w czasie biegu będzie nam za gorąco - dodaje.

Nakładając na siebie kolejne warstwy, powinniśmy zachować zdrowy rozsądek i umiar. - Jeśli ubierzemy się za grubo, to ubrania będą krępować nasze ruchy. Kiedy nałożymy na siebie za dużo warstw, szybko się spocimy, a to pierwszy krok do przeziębienia, szczególnie gdy nasze ciuchy nie są stworzone do biegania i nie odprowadzą wody od ciała - radzi. Gdy na dworze jest wietrznie, nie powinniśmy zapominać o nakryciu głowy. - To bardzo ważne, bo przez głowę ucieka aż 40 proc. ciepła naszego ciała. Jesienią wystarczy nam opaska na głowę chroniąca uszy. Przy rzęsistym deszczu lepiej nałożyć lekką czapkę - radzi Kleszcz.

Aż do wiosny do szafy trzeba schować krótkie spodenki. Zastąpią je elastyczne i ciepłe getry. - Początkowo mężczyźni mogą nie czuć się w nich zbyt komfortowo, ale gdy się przełamią, to przekonają się, że nie ma lepszego sposobu na chronienie nóg przed zimnem - twierdzi Kleszcz.

Ważnym punktem każdego treningu powinna być rozgrzewka. Jesienią będzie nam chłodniej, ale dzięki temu unikniemy przegrzania, kiedy już zaczniemy biec.

- Należy pamiętać, aby rozgrzewać się spokojnie. Nasze ciało w niższych temperaturach reaguje wolniej. Trzeba rozgrzewać się długo i wolno, aby nie nabawić się kontuzji, np. mięśni - radzi Marcin Dworuga, trener i zapalony biegacz. Mimo że na dworze jest chłodno, a czasem nawet zimno, nie możemy zapomnieć o regularnym uzupełnianiu płynów. - Organizm w czasie wysiłku fizycznego odwadnia się tak samo jesienią i latem - dodaje Dworuga.

Bieganie, jak każdy sport, przynosi najlepsze efekty, gdy jest uprawiane regularnie. - Gdy zrobimy dziesięć kilometrów jesienią, to z pewnością będziemy chcieli powtórzyć to zimą. Każda pora roku dla biegacza jest ciekawa. Inaczej biega się po śniegu, a inaczej po błocie. Najważniejsze w uprawianiu joggingu przez cały rok jest jednak to, że nie przerywamy treningów. Wiążą się z tym same plusy. Ciągle jesteśmy w formie, a więc nie musimy na wiosnę do niej wracać i zrzucać oponki - mówi Kleszcz i dodaje, że dodatkową korzyścią jest dużo lepsza odporność.

- Od kiedy nie przerywam treningów na chłodniejsze pory roku, to zupełnie zapomniałem o anginie, cieknącym nosie czy przeziębieniu. Zanim zacząłem regularnie biegać, chorowałem minimum dwa razy w ciągu zimy. Potem wszystko się zmieniło - opowiada Kleszcz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto