MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Poraj: Zagrożona boczna zapora na Warcie

K. Suliga, J. Strzelczyk
30-letnia budowla wymaga remontu.
30-letnia budowla wymaga remontu.
Wały zbiornika na Warcie są zagrożone. Ziemne budowle nie wytrzymują rozjeżdżania motocyklami crossowymi i terenowymi czterokołowcami. Kierownik Zbiornika Wodnego Poraj, Agnieszka Skiba, ostrzega, że dewastacja bocznych ...

Wały zbiornika na Warcie są zagrożone. Ziemne budowle nie wytrzymują rozjeżdżania motocyklami crossowymi i terenowymi czterokołowcami. Kierownik Zbiornika Wodnego Poraj, Agnieszka Skiba, ostrzega, że dewastacja bocznych zapór zbiornika może doprowadzić do tragedii. Apeluje do wszystkich, aby przechodzili przez ziemne wały tylko betonowymi schodami i nie jeździli po wałach. Nie pomagają znaki zakazu, ani drewniane bariery, które równie szybko są niszczone jak stawiane. Agnieszka Skiba kilkakrotnie zgłaszała akty dewastacji zapory na policję, która umarza sprawy, bo nie ma sprawców.

- Nie wiem jak rozwiązać ten problem - mówi Skiba. - Nie kosimy nawet dzikiej roślinności, żeby dostęp do zapór był utrudniony.

Na porajskim zbiorniku znajdują się cztery zapory. Z czołową nie ma problemu. Najgorzej rzecz się ma z boczną, ciągnącą się wzdłuż zalewu od strony Poraja. W kilkunastu miejscach zniszczona została na wale roślinność wiążąca swymi korzeniami mało stabilne podłoże. Dwie mniejsze zapory znajdują się od strony Masłońskiego. Wymycie ziemi z zewnętrznej strony zapory, w miejscach wydeptanych ścieżek, spowoduje degradację wału, który przy olbrzymim naporze wody od wewnątrz, może nie wytrzymać. Agnieszka Skiba pokazuje ściągnięte z internetu zdjęcia, wykonane podczas powodzi, które obrazują jej słowa.

W latach 80. zrobiony został plan rozlewu wody w wypadku przerwania którejś z zapór. Od tamtego czasu wiele się jednak zmieniło, bo zabudowa w Poraju wygląda zupełnie inaczej. Jest znacznie więcej domów. Niektóre postawiono na terenach zalewowych. Nie ma wątpliwości, że woda zatopiłaby kilka miejscowości, bo woda popłynęłaby do Słowika i Osin.

Zbiornik ma już trzydzieści lat. W 1978 r. została zakończona jego budowa. Inwestycja była zaplanowana na potrzeby huty Częstochowa. Zbiornik miał wyrównywać przepływ w rzece tak, aby hucie nie zabrakło wody niezbędnej w procesie produkcyjnym. Potrzeby huty miały rosnąć proporcjonalnie do wzrostu produkcji. Planowano nawet wybudowanie jeszcze jednego zbiornika, pod Korwinowem. Ale nowoczesne technologie zapewniły hucie zamknięte obiegi wody. Zbiornik stał się zbędny. Roczny koszt jego eksploatacji, to ponad milion złotych.

W 1997 r. huta zrezygnowała z przedłużenia pozwolenia wodnoprawnego na dalszą eksploatację zbiornika i cztery lata później oddała akwen skarbowi państwa. Administratorem zalewu jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu, a Zarząd Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego ma pozwolenie wodnoprawne na jego użytkowanie do końca 2015 r.

Likwidacja akwenu o powierzchni 680 hektarów nie wchodzi w rachubę. W obrębie zalewu wytworzył się specyficzny ekosystem. Rejon częstochowski ma jedne z najmniejszych w kraju zasobów wody. Zalew wyrównuje niedobory. W 1991 r. dla ratowania rzeki powołano Fundację Warty z siedzibą zarządu w Poznaniu. Do programu włączyło się trzynaście ówczesnych województw leżących w zlewni Warty. Fundacja liczyła na pomoc finansową z Unii Europejskiej. Spodziewano się 500 tysięcy ECU (ówczesna waluta Unii Europejskiej).

Pomoc była znacznie mniejsza. Częstochowska spółka wodna "Warta" otrzymała 100 tys. zł na prasę filtracyjną. Ale fundacja nadal działa. Nie przez przypadek więc utrzymaniem hydrologicznym zbiornika w Poraju zajmuje się poznańska spółka. A zbiornik wymaga specjalistycznego nadzoru. Przydałoby się np. czyszczenie dna. Zanim wybudowano oczyszczalnię ścieków w Myszkowie, był naturalnym osadnikiem brudów płynących Wartą. Zalew jest zamulony. Na czyszczenie potrzeba milionów złotych.

680 hektarów powierzchni ma zbiornik na Warcie w Poraju

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto