Porażka Olimpii na inaugurację sezonu

Porażkę na inaugurację sezonu odnieśli piłkarze Olimpii Grudziądz. Mimo to zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, bo przez większość meczu mieli gigantyczną przewagę nad gospodarzami. Ręce pełne roboty miał bramkarz Floty - Grzegorz Kasprzik i tylko dzięki niemu świnoujścianie nie przegrali tego meczu.Rażącą nieskutecznością "popisali się" podopieczni Tomasza Asenskiego. Zwłaszcza w drugiej połowie meczu mieli przynajmniej kilka niemal 100-procentowych okazji na zdobycie bramki. Tylko w ostatnich dziesięciu minutach meczu grudziądzanie mogli strzelić trzy bramki. W 82. minucie sytuacji "sam na sam" nie wykorzystał Piotr Ruszkul, dwie minuty później po atomowym strzale Gawęckiego, piłka o centymetry minęła poprzeczkę bramki Floty. Najlepszą okazję miał jednak Frańczak, który w 87. minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Tu po raz kolejny niesamowitą obroną popisał się bramkarz miejscowych. Wynik meczu do końca nie uległ już zmianie i porażka Olimpii w pierwszym meczu sezonu stała się faktem. Bramka dla gospodarzy padła w 16. minucie, gdy Osiecki został przelobowany przez Krzysztofa Bodzionego. Kibice nie powinni mieć jednak powodów do obaw, o ile w kolejnych meczach grudziądzanie poprawią, fatalną dziś, skuteczność. "biało-zieloni" pokazali, że potrafią stworzyć sobie świetne okazje bramkowe.Flota Świnoujście 1:0 Olimpia Grudziądz16′ Krzysztof Bodziony  Flota: Grzegorz Kasprzik, Sebastian Zalepa, Ivan Udarevic, Marek Opałacz (84' Christian Nnamani) , Paweł Bielewski, Marek Niewiada, Sebastian Olszar (65' Radosław Jasiński), Daniel Chyła, Krzysztof Bodziony (37' Bartłomiej Niedziela), Ensar Arifovic, Bartosz Śpiączka  Olimpia: Daniel Osiecki, Dawid Abramowicz, Michał Łabędzki, Sławomir Mazurkiewicz, Grzegorz Gebauer, Dariusz Kłus, Mariusz Kryszak (46' Dariusz Gawęcki), Paul Grischok, Robert Szczot (75' Adrian Frańczak), Piotr Ruszkul, Adam Cieśliński (82' Marcin Smoliński)