Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Port Lotniczy „Solidarność” czy wielki dworzec kolejowy z dodatkiem lotniskowym? Znamy szczegóły planowanej inwestycji

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Znamy szczegóły Portu Lotniczego „Solidarność”. Niemal na pewno powstaną dwa pasy startowe oraz dworzec kolejowy z 6 peronami. Z analiz wynika, że z CPK polecimy do Azji: Chin, Indii czy Japonii. Choć główny ruch stanowić mają tradycyjnie połączenia, możliwe że z Baranowa startować będą także wakacyjne czartery.

Kilka dni temu poznaliśmy prognozy lotnicze dla Polski i dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zrzeszenie przewoźników IATA wyliczyło, że w 2030 roku z CPK skorzysta 30 milionów pasażerów. Dekadę później będzie ich już 45 mln. - Na tych prognozach opiera się cały program i projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego – mówił nam Piotr Kasprzyk, dyrektor pionu lotniskowego CPK.

- Kluczowe dla harmonogramu jest zabezpieczenie decyzji środowiskowej w 2023 roku. Weryfikacja postępu prac i zgodności z terminami odbywa się równolegle z powstawaniem master planu. Terminem, który w tej chwili zakładamy, jeśli chodzi o zakończenie prac budowlanych, jest koniec 2027 r. – mówi Piotr Kasprzyk, dyrektor pionu lotniskowego CPK.

Jak dodaje, na prace przygotowawcze, projektowe i wykup nieruchomości dla części lotniskowej i kolejowej projektu spółka CPK ma zagwarantowane w uchwalonym przez rząd Programie Wieloletnim do końca 2023 r. 12,8 mld zł. Koszty docelowe są ujęte w biznesplanie projektu. Jak podał ostatnio w swoim raporcie NIK, za wartości krytyczne dla opłacalności komponentu lotniczego CPK został uznany ruch na poziomie ponad 24 mln pasażerów rocznie w 2030 r. i nakłady inwestycyjne dotyczące części pasażerskiej do 46 mld zł.

Jak będzie wyglądało super-lotnisko?

Niemal pewne jest, że Port „Solidarność” będzie miał dwa równoległe pasy startowe. Pozwoli to dwukrotnie zwiększyć przepustowość – w porównaniu do lotniska Chopina. Przykładowo, na Okęciu realizowanych jest nieco ponad 600 operacji (startów i lądowań) dziennie. CPK będzie mogło wykonywać ich 1,2 tys., a docelowo nawet 1,6 tys.

By dojść do tej ostatniej liczby konieczne będzie dobudowanie w przyszłości kolejnego, trzeciego pasa startowego. - Wierzymy, że za kilkanaście lat parametry przepustowości nieco wzrosną. Pomiędzy 2040 a 2048 roku będzie konieczność inwestowania w trzecią drogę startową. Będziemy to jednak uzgadniać w porozumieniu z PAŻP-em – mówi Piotr Kasprzyk, dyrektor pionu lotniskowego.

Jednak już dwie, równoległe drogi startowe będą w Polsce nowością. Do tej pory żadne krajowe lotnisko nie korzysta z takiego rozwiązania. U sąsiadów, w Monachium, port o podobnych parametrach obsłużył w 2019 roku – 48 milionów pasażerów.

Komponentem lotniska będzie dworzec kolejowy, który – według wstępnych informacji – może mieć nawet 6 peronów. - Ma być „sercem” kolei dużych prędkości. Obecnie trwają dyskusje, czy będzie to stacja podziemna, czy położona w otwartym tunelu – tłumaczy Robert Szymczak, specjalista ds. planowania lotniska. - Wyzwaniem będzie takie zaprojektowanie terminala i węzła kolejowego, żeby pasażerowie kolejowi nie mieszali się z pasażerami lotniczymi.

Sama stacja ma być głównym punktem przesiadkowym w Polsce. Jadąc na trasie północ-południe czy wschód-zachód wszystkie pociągi będą zatrzymywały się przy CPK, a wielu pasażerów chcąc kontynuować podróż będzie przesiadało się do kolejnego pociągu. Według prognoz 80-90 proc. ruchu regionalnego, czyli po Polsce, będzie odbywać się właśnie koleją, a nie samolotami. Można zatem zadać pytanie czy CPK będzie przede wszystkim lotniskiem, czy może bardziej dworcem? Podobnego „dworca intermodalnego”, jak mówią o CPK przedstawiciele spółki, nie ma obecnie nigdzie na świecie. Zbliżoną koncepcję realizuje lotnisko Amsterdam-Schiphol połączone ze stacją kolejową o tej samej nazwie. Plan jest taki, by pod Warszawą zrobić to na większą skalę.

Dokąd polecimy z Portu „Solidarność”?

W ramach przygotowywania prognoz ruchu lotniczego, wyliczono że ok. 70-80 proc. ruchy będą stanowiły połączenia tradycyjnie. Najwięcej, bo 15-20 milionów rocznie obsługiwać ma narodowy przewoźnik – LOT. Reszta zostanie podzielona między innych zainteresowanych przewoźników, w tym także low-coasty i czartery. Jednak, jak podają przedstawiciele CPK, na lotnisku nie będzie dedykowanej infrastruktury dla przewoźników niskokosztowych.

Według IATA spod Warszawy będziemy latać przede wszystkim do Azji. Największą popularnością mają cieszyć się połączenia z Indiami, Chinami i innymi państwami Azji Środkowej. Spółka liczy także, że uda się „przejąć” ruch z Europy Środkowo-Wschodniej do Ameryki Północnej oraz na trasach europejskich północ-południe.

W 2030 rok, niedługo po otwarciu CPK szacuje się że 42 proc. ruchu będą stanowili pasażerowie tranzytowi, dolatujący do Portu „Solidarność”, by tu przesiąść się na docelowe połączenie. Kilka lat później wskaźnik ten wynosić ma ok. 47-48 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto